sobota, 1 października 2011

Wszędzie noszę ze sobą listy do Matki Bożej - od moich dzieci, krewnych i przyjaciół. Najpierw zamierzałam poprosić o błogosławieństwo Vickę, ale rano tak bardzo się śpieszyłam, że zapomniałam je zabrać. Może tak miało być? Teraz codziennie wykładam te prośby w czasie Różańca, Mszy św., adoracji i każdego błogosławieństwa. Polecam je Maryi, Królowej Pokoju, Matce Pięknej Miłości. Ona nas bardzo kocha i wsłuchuje się w modły swych dzieci. Bądź z nami, Mateczko Kochana, pomagaj godnie kroczyć przez życie, pomagaj nieść krzyż codzienny. Przytul nas do swego serca – tak, jak czyni to ziemska matka.
Kiedyś Vicka powiedziała, że jeśli odmawiamy różaniec, to jest tak, jak byśmy trzymali Maryję za rękę. Zatem, Mateczko Najdroższa, pragniemy nieustannie trzymać Cię za Twoją rękę! Bądź z nami i prowadź ku Sobie!