wtorek, 28 lutego 2023

O wartości postu

 

Wśród próśb Matki Bożej skierowanych do świata w orędziach z Medjugorje jest też zachęta do postu: „W ciągu ostatniego ćwierćwiecza zapomniano o poście w Kościele Katolickim”, „Kochajcie, módlcie się i pośćcie. W środy i piątki o chlebie i wodzie – jeśli to możliwe. Jeśli nie – stosujcie  inne formy wyrzeczeń.”

Postem może być też odmówienie sobie pewnych przyjemności, zrezygnowanie z rzeczy, które sprawiają nam przyjemność – ofiarowanie czegoś Bogu.

 „Receptę” na post podał nam nasz Ks. Proboszcz w niedawno wygłoszonym kazaniu: „Trzeba przekonać samego siebie, że ja nie muszę wszystkiego mieć, nie muszę wszystkiego wiedzieć, nie muszę wszędzie być, nie muszę wszystko zjeść.” Na podstawie tych słów możemy sobie powiedzieć, jak mógłby wyglądać mój osobisty post, z czego mogę zrezygnować.

 

Wpis: 28 lutego godz. 9:40

poniedziałek, 27 lutego 2023

 

Orędzie Matki Bożej w Medjugorje z 25 lutego 2023

„Drogie dzieci! Nawracajcie się i przywdziejcie szaty pokutne oraz osobistą, głęboką modlitwę i w pokorze proście Najwyższego o pokój. W tym czasie łaski szatan chce was uwieść, ale wy, kochane dzieci, patrzcie na mojego Syna i idźcie za Nim na Kalwarię, w wyrzeczeniu i w poście. Jestem z wami, bo Najwyższy pozwala mi, bym was kochała i prowadziła do radości serca, w wierze, która wzrasta dla tych wszystkich, którzy Boga kochają ponad wszystko. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie”.

 

Wpis: 27 lutego godz. 9:20

niedziela, 26 lutego 2023

 

Z czego zrezygnuję w Wielkim Poście?

Zrezygnuj z narzekania – skoncentruj się na wdzięczności!

Zrezygnuj z pesymizmu – stań się optymistą!

Zrezygnuj z gorzkich sądów – myśl życzliwie!

Zrezygnuj z nadmiernej troski – zawierz Opatrzności Bożej!

Zrezygnuj ze zniechęcenia – bądź pełen nadziei!

Zrezygnuj z zawziętości – powróć do przebaczenia!

Zrezygnuj z nienawiści – odpłacaj dobrem za złe!

Zrezygnuj z negatywizmu – bądź pozytywny!

Zrezygnuj z gniewu – bądź cierpliwy!

Zrezygnuj ze smutku – raduj się z tego, co masz!

Zrezygnuj  z zazdrości - módl się o ufność!

Zrezygnuj z obgadywania – kontroluj język!

Zrezygnuj z grzechu – wracaj do cnoty!

Zrezygnuj z rezygnowania – WYTRWAJ!

 

Wpis: 26 lutego godz. 12:10

sobota, 25 lutego 2023

Matka Boża o modlitwie (2)

 

„Poprzez modlitwę możecie całkowicie rozbroić szatana, a sobie zapewnić szczęście.”

„Gdy oglądacie telewizję, czytacie gazety, wasze głowy są wypełnione wiadomościami i wtedy nie ma już dla Mnie miejsca w waszych sercach.”

„Drogie dzieci! Starajcie się uszczęśliwić wasze serca przez modlitwę. Bądźcie radością wszystkich ludzi, bądźcie nadzieją dla każdego człowieka. Uzyskacie to wyłącznie za pomocą modlitwy.”

„Każdy powinien znaleźć czas na modlitwę, by odkryć Boga: nie pragnę, byście byli gadatliwi na modlitwie, ale byście się modlili! (…) Nie chcę, by wasze życie przeszło na słowach, ale na uwielbieniu Boga poprzez dobre uczynki, codzienny cały Różaniec, modlitwy do Ducha Świętego, modlitwę poświęcenia się Sercom Jezusa i Maryi.”

 

Wpis: 25 lutego godz. 9:20

piątek, 24 lutego 2023

Matka Boża mówi o wielkim znaczeniu modlitwy

 

Matka Boża w orędziach przekazywanych od 42 lat w Medjugorju mówi o modlitwie i jej wielkim znaczeniu:

 „Czy nie wiesz, że przez modlitwę i post zatrzymać można wojny i katastrofy naturalne?!”

„Bez modlitwy nie ma pokoju!”

„Modlitwa jest lekarstwem, które uzdrawia”

„Modlitwa jest rozmową i osobistym obcowaniem z Bogiem”;

 „Miłość, pokój i pokora kwitną w sercu poprzez modlitwę.”

„Wszystkie modlitwy są dobre, jeśli są odmawiane z wiarą. Łaski można otrzymać nie tylko ode mnie, ale z siły tych, którzy się modlą.”

„Modlitwa doprowadza do pokoju i refleksji.”

„Jeżeli chcecie być bardzo szczęśliwi, prowadźcie proste, pokorne życie, módlcie się dużo i nie pogrążajcie się w waszych problemach: zostawcie je Bogu.

„Módlcie się tak dużo, jak tylko możecie, ale zawsze módlcie się więcej: każdy z was powinien modlić się nawet cztery godziny dziennie, ale ja wiem, że wielu ludzi tego nie rozumie, gdyż myślą oni jedynie o życiu z pracy.”

„Módlcie się do Ducha Świętego, aby was oświecił, a dowiecie się wszystkiego, co chcecie wiedzieć.”

„Módlcie się przed i po pracy: aby Bóg pobłogosławił waszą pracę. W modlitwie znajdziecie odpoczynek.”

„Kiedy przychodzi Duch Święty, wszystko wokół ciebie się zmienia.”

„Proście Ducha Świętego, aby was oświecił. Gdybyście wiedzieli, jakich łask udziela wam Bóg, modlilibyście się bez przerwy.” (Ciąg dalszy jutro)

 

Wpis: 24 lutego godz. 9:15

czwartek, 23 lutego 2023

To też mój Popielec!

 

Posypana szarym popiołem

wracam sobie z kościoła,

zadumana nad własnym życiem,

skupiona nad jego biegiem

i nicością ludzkiego bytu,

z pytaniem, co dobrem, a co jest grzechem.       

Te wszystkie poważne refleksje

radość jednak przyćmiewa,

bo wracam z mym Panem do domu!

Napełniona Bożą radością,

rozglądam się wokoło,

uśmiecham się do wszystkich -

także do wróbli, co skaczą po dachach

i wesoło przywołują wiosnę…

Czuję jej zapach, w wyobraźni ją witam

i … z wielką tęsknotą pytam,

kiedy zawitasz.

Nie ociągaj się, Wiosno,

przyjdź, napełnij świat wesołą zielenią!

Nie pozwól, by moja radość,

radość, która jest w sercu,

przyćmiła twoją urodę!

 

Wpis: 23 lutego godz. 9:20

środa, 22 lutego 2023

Mój kolejny Popielec…

 

Każdy ma swój Popielec.

Dla jednych to tradycja,

dla innych stary obyczaj,

dla wszystkich – Wielkiego Postu nowy czas.

Mój Popielec ma wiele imion…

Jest aktem pokory,

aktem żalu i skruchy,

czasem rachunku sumienia,

początkiem przemiany serca,      

czasem przemyśleń i odnowy ducha,

przebaczenia wszystkim bez wyjątku.

To osobiste rekolekcje święte

przypomnienie Chrystusowej męki,

zapowiedź Drogi Krzyżowej

i nabożeństwa, co Gorzkie  żale się zwą,

pełne nostalgii i smutku.

To bardzo ważny w życiu czas!

 

Ale mój Popielec – ma też zapach wiosny

bo rozpoczyna czas piękny, radosny…

Wraz z wiosną niesie nowe nadzieje,

budzi do życia wszystko, co otacza wokół.

I przypomina, że u kresu Wielkiego Postu

Zmartwychwstania nadejdzie czas…

 

Wpis: 22 lutego godz. 9:52

wtorek, 21 lutego 2023

Zaufajmy Panu!!! Bezgranicznie!

 

Wsłuchajmy się bardzo uważnie w słowa, które usłyszymy w czasie dzisiejszej Eucharystii. Na pewno nam pomogą w różnych sytuacjach życiowych, zwłaszcza tych trudnych!

„Dziecko, jeśli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenia! Zachowaj spokój serca i bądź cierpliwy, a nie trać równowagi w czasie utrapienia! Przylgnij do Niego i nie odstępuj, abyś był wywyższony w twoim dniu ostatnim. Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie, a w zmiennych losach poniżenia bądź wytrzymały! Bo w ogniu próbuje się złoto, a ludzi miłych Bogu – w piecu poniżenia. Bądź Mu wierny, a On zajmie się tobą, prostuj swe drogi i Jemu zaufaj! Którzy boicie się Pana, oczekujcie Jego zmiłowania, nie zbaczajcie z drogi, abyście nie upadli. Którzy boicie się Pana, zawierzcie Mu, a nie przepadnie wasza zapłata. Którzy boicie się Pana, spodziewajcie się dobra, wiecznego wesela i zmiłowania! Popatrzcie na dawne pokolenia i zobaczcie: kto zaufał Panu, a został zawstydzony? Albo kto trwał w bojaźni Pańskiej, a został opuszczony? Albo kto wzywał Go, a On nim wzgardził? Dlatego że Pan jest litościwy i miłosierny, odpuszcza grzechy i wybawia w czasie ucisku.” (Syr 2, 1-11)

Dopełnieniem powyższych wskazań są słowa Psalmu 37, które  dzisiaj śpiewa celebrans:

„Zaufaj Panu, On sam będzie działał.

Miej ufność w Panu i czyń to, co dobre,
a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie.
Raduj się w Panu,
a On spełni pragnienia twego serca."

 

Wpis: 21 lutego godz. 9:40

poniedziałek, 20 lutego 2023

Na początku nowego tygodnia...

 

Każdy poniedziałek napełnia mnie nową radością! Wierzę, że nowy tydzień przyniesie znów coś dobrego. I tak się dzieje! Budzę się i co słyszę? Śpiew ptaków. Od samego rana chwalą Pana Boga! Ich głosy pełne zachwytu sięgają wyżyn Nieba, a nas – mieszkańców Ziemi – napełniają błogością i radosnym optymizmem, że ten nowy dzień i nowy tydzień są zaczątkiem czegoś, co spełni nasze marzenia i oczekiwania. Śpiew ptaków towarzyszy mi w drodze do kościoła; potem spotkanie z największym Przyjacielem (nie tylko moim!) Jezusem. Napełniona Jego Słowem i miłością wracam do domu – pełna zapału do pracy i nadziei, że On pomoże rozwiązać wszystkie trudne sprawy.

Nie mogę nie wspomnieć o ludziach, których spotykam po drodze… Podążają w tym samym kierunku, wierząc, że Najświętsza Eucharystia doda im sił, że nada sens ich życiu. Razem ze spotkanymi ludźmi śpiewam w duchu „Hosanna”! Bo skoro Pan Jezus jest w sercu, to wszystko jaśnieje!

 

Wpis: 20 lutego godz. 9:30

niedziela, 19 lutego 2023

Warto przemyśleć!

„Co należy rozumieć pod pojęciem nawrócenia? Nawrócenie polega na przemianie serca, umysłu i całego naszego życia ku istnieniu Boga. (…) Samo nawrócenie oznacza, że nasze życie przemieniamy tak, aby zawsze być blisko Boga. (…)

Modlitwa jest czymś, co przybliża nas do Boga. (…) Modlitwa to przebywanie z Bogiem najczęściej w milczeniu. (…) Jeśli dziecko nauczy się szybko, że Bóg jest blisko niego, to też będzie pewne, że jest nieustannie chronione.

Modlitwy trzeba się uczyć i ją doskonalić, i dbać o jej rozwój w naszym wnętrzu – tam, gdzie Bóg dokona największych cudów. Prawdziwie rozmodleni ludzie nie mają przeświadczenia, że im się coś należy i szybko dostrzegają i doświadczają wielkości Boga w najmniejszych rzeczach - zarówno w sobie, jak i na zewnątrz. W modlitwie przynosimy Mu wszystko, co mamy w sobie, a także wszystko, co nas otacza.

Dziecko uczy się na podstawie słuchania. Dzieci, które słuchają o Bogu, znajdują w Nim wielkie umocnienie. Takie dzieci uczą się porozumiewać w miłości z bliskimi osobami i z całym otoczeniem. Dzieci, którym odmawia się wiedzy o Bogu, rosną w lęku. (…)

Nie możemy obwiniać Boga za stan, w jakim znajduje się dzisiejszy świat. Stan świata jest wynikiem naszego odejścia od Niego. Wszystko, co nas obecnie martwi i rani, jest efektem tego, że zignorowaliśmy Boga. Powróćmy do Niego w modlitwie! I efekty będą odczuwalne natychmiast. On jest naszym jedynym Przyjacielem, który nigdy nas nie ignoruje. Nie ma osoby, którą by Bóg ignorował. W modlitwie poświęcamy czas temu najlepszemu Przyjacielowi. Czy nie byłoby dobrze, abyśmy poświęcili choć trochę czasu temu Przyjacielowi, który nas stworzył?! Św. Augustyn powiedział, że modlitwa jest największym darem Boga dla człowieka.”

(fragment książki – wywiadu dziennikarza Nick’a Eltz’a z austriacką mistyczką Marią Simma)

 

Wpis:19 lutego godz. 11:50 

sobota, 18 lutego 2023

 

Sobota należy do Matki Bożej, to znaczy – ten dzień Kościół poświęca Jej w szczególny sposób. Dla nas – Jej czcicieli – to wielka łaska! Możemy bowiem szczególnie dziś  przytulić się do Jej serca, prosić i nade wszystko – dziękować za to wszystko, co otrzymujemy za Jej pośrednictwem. Wraz z wszystkimi wołam:

Matko tysiąca imion, tysiąca tytułów,

których już zliczyć nawet nie zdołam!

Czcimy Cię jako Jasnogórską Panią,

Matkę z Lichenia i z Ostrej Bramy,

z Kodnia, Ludźmierza i małego Wiela…

Gdziekolwiek jesteś, łaskami słyniesz,

zawsze nas chronisz, pomagasz, miłością darzysz

i najpewniejszą drogą prowadzisz!

Nie odmawiasz nikomu matczynej pomocy!

Zwaśnionych ludzi roztropnie jednoczysz.

Chronisz przed złem, jak najlepsza matka,

podajesz nam rękę, kiedy w wirze życia

gubimy jego sens i toniemy.

Jesteś Królową naszych serc i sumień.

Dziś cały świat klęka przed Tobą w pokorze!

I z wielką miłością do Ciebie woła:

Bądź pozdrowiona, Najświętsza Panienko!

Piękna, troskliwa Matko Kościoła!


Wpis: 18 lutego godz. 9:35

piątek, 17 lutego 2023

Najświętsze Oblicze

 


Dzisiaj w pewnym zgromadzeniu zakonnym czci się w szczególny sposób Najświętsze Oblicze naszego Pana Jezusa Chrystusa. Nie jest to powszechna uroczystość w Kościele, ale – myślę, że warto zatrzymać się i wpatrzeć w tę niezwykłą Twarz! Najpiękniejszą twarz Chrystusową - pełną bólu, ale i miłości.

Byłam w kościele oo. kapucynów w Manopello, gdzie przechowywana jest święta relikwia z odbiciem Twarzy Chrystusa. Nie można przejść obok niej obojętnie. Łzy same cisną się do oczu. Niewielki obraz, zamknięty w srebrnej oprawie; przezroczysty. Przedstawia twarz zniekształconą, ze śladami uderzeń oprawców. Obraz jest równie dobrze widoczny z obu stron (przód i tył).

„Oto, co opowiedziała s. M. Katarzyna Rokicka – jedna z polskich sióstr ze Zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, posługujących przy sanktuarium: W Abruzji, w małym miasteczku o nazwie Manoppello, przechowywana jest od 500 lat cudowna relikwia świętego Oblicza Jezusa (Volto Santo). Jest ona żywym świadkiem zmartwychwstania Chrystusa. Jak wskazują najnowsze badania, Oblicze jawi się na kawałku jedwabiu morskiego (bisioru). Jest to materiał bardzo trwały, przezroczysty, na którym nie ma żadnych śladów farby ani działania ludzkiego. Nie odnaleziono na nim również śladów ludzkiej krwi, potu czy osocza. Wizerunek nie powstał w czasie drogi na Golgotę, lecz w ułamku sekundy w czasie zmartwychwstania. Obraz jest więc „namalowany” nie ludzką ręką, ale światłem zmartwychwstania.

Słowa z Ewangelii: „Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu; ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu” (J 20, 3–7) dotyczą dokładnie tego obrazu i wskazują na jego pochodzenie z grobu Jezusa. Chusta ta była położona na Całunie w miejscu twarzy.

Według opisów historyków droga chusty wiodła z Jerozolimy przez Edessę, Konstantynopol i Rzym aż do Manoppello. Chusta została przywieziona do Manoppello w 1527 r. i trafiła w ręce prywatnych właścicieli. Wreszcie, w 1618 r. chustę nazywaną także Sudarium Chrystusa kupił Donat‘ Antonio De Fabritiis. Po tym jak udało się pozyskać jego udział przy budowie klasztoru w Manoppello, w 1638 r. przekazał chustę kapucynom. Od tego czasu znajduje się ona w ich posiadaniu i jest wystawiona w Bazylice Świętego Oblicza w Manoppello, nazywana tam również „Volto Santo“.

Siostra Blandina Paschalis Schlömer, niemiecka trapistka i malarka ikon, po wieloletnich skrupulatnych badaniach udowodniła, że twarz z Całunu z Manoppello idealnie pokrywa się z odbiciem twarzy na Całunie Turyńskim. Na Całunie ukazany jest martwy człowiek, na Wizerunku natomiast przedstawiony jest żywy mężczyzna, o obliczu naznaczonym męką, który zdaje się patrzeć uważnie na obserwującą ten obraz osobę.” (Źródło: polskiFR)

 

Wpis: 17 lutego godz. 9:30


czwartek, 16 lutego 2023

Snując refleksje…

  

Jestem jak liść na wietrze,

chyboczę niepewnie na gałązkach życia,

łopoczę na wietrze trudnych spraw…

Bywam rzucana podmuchem wiatru,

który tnie w oczy, zalewając łzą…

Szeleszcząc na wietrze, spoglądam w dal…

Ten szelest – to szept modlitwy -

cichej, pokornej i ufnej…

Bądź pochwalony Panie mój!

Dziękuję Ci za ten wiatr,

choć tak gwałtowny!

 Lekki zefirek nie ma tej siły,

która dmie w żagle

i pozwala rozwinąć się skrzydłom!

Zatem… dmij w moje żagle,

by było ciekawie,

mądrze

i pięknie!


Wpis: 16 lutego godz. 9: 24

środa, 15 lutego 2023

 

Przyjaciele! Gdziekolwiek mieszkacie, skądkolwiek pochodzicie, obejrzyjcie ten film! Serdecznie zachęcam, naprawdę warto! Z różnych stron słyszymy o błędach Kościoła, kapłanów. Krytykanctwo (bo to już nie jest rzeczowa krytyka!) sięga zenitu. I naprawdę trudno się w tym wszystkim pogubić, jeśli nie ma się silnego kręgosłupa w postaci mocnej wiary. Ten film jest dla wszystkich – zarówno wierzących, jak i tych wątpiących, którzy niedowierzają oczywistym prawdom. Tych ostatnich reprezentuje w filmie głównie młody chłopak, ale i cyniczny ojciec… Zresztą zobaczcie sami! Będzie to na pewno z korzyścią dla głębszej wiedzy. I autentycznej!

Poniżej link do tego ciekawego filmu:

https://www.youtube.com/watch?v=Zoos1qXlINM

 

Wpis: 15 lutego godz. 9:30

wtorek, 14 lutego 2023

 

Przy okazji dzisiejszego święta, nazwanego od imienia jego patrona Walentynkami, powtarzam do każdego z Was słowa wypowiedziane w tym miejscu rok temu, bowiem nic nie straciły na swej aktualności:

 Lubię Cię, Człowieku! Kimkolwiek jesteś, gdziekolwiek mieszkasz… Niezależnie od tego, czy darzysz mnie sympatią, czy też nie! Wystarczy, że ja Cię lubię i chowam dla Ciebie wiele przyjaźni.

Jeżeli masz problemy, z którymi sobie nie radzisz, modlę się za Ciebie!

Jeżeli cierpisz, wspieram Cię!

Jeżeli miotają Tobą złe uczucia, chcę Ci pomóc dobrym słowem!

Uśmiechnij się – mimo wszystko! Pan Jezus każdego dnia jest z Tobą, chociaż Go nie widzisz! Ale On Ciebie widzi i kocha! Nie ma dla Niego żadnej przeszkody w drodze do Ciebie! Znajdź i Ty drogę do Niego! Jest taka prosta! Przyjdź do kościoła, uklęknij przed Najświętszym Sakramentem. Powiedz Chrystusowi o swych troskach, zaufaj Mu bezgranicznie! Ale powtarzaj też: Bądź wola Twoja! Bo On doskonale wie, co jest dla Ciebie najlepsze!

I coś jeszcze! Nie zapomnij o dziękczynieniu! Dziękuj nieustannie za wszystko! Staraj się dostrzegać w swym życiu nie tylko udręki i smutki, ale i wielkie dobro, którego doświadczasz  i doświadczyłeś (doświadczyłaś) przez całe swoje życie.

 

Wpis: 14 lutego godz. 10:15

poniedziałek, 13 lutego 2023

Czekając na wiosny piękny czas...

 

Idzie WIOSNA, nieśmiało rozglądając się wokół…

Budzi do życia parki, ogrody i las.

Lekkim powiewem muska twarze

i szepce: czas przebudzenia, nadszedł czas!

Jeszcze w szarej sukience,

jeszcze bez wianka na głowie,

jeszcze niepewna swego miejsca

i miejsca wśród ludzi, w ich sercach.

Wyciąga lękliwie ramiona

do Ciebie i do mnie, do wszystkich!

Przyjmijmy ją z wielką radością,

by zamieszkała wśród nas –

Wiosna naszych marzeń i snów!

 

Wpis: 13 lutego godz. 9:00

niedziela, 12 lutego 2023

 

A może by tak trochę pomilczeć? Zrobić sobie takie wewnętrzne rekolekcje? Zastanowić się  nad swoją kondycją duchową, psychiczną? I zapytać, w jakim jestem obecnie miejscu – wobec najbliższych i tych nieco dalszych, a nade wszystko - wobec Pana Boga?

Trochę wewnętrznej ciszy w tym rozgadanym świecie baaaardzo się przydaje! Pozwala oddalić od siebie to wszystko, co męczy, co przerasta i niszczy moje wnętrze, mój umysł, moje serce…

Obecność Pana Jezusa w sercu zastąpi nam wszystkie inne obecności! Warto się o tym przekonać! Przynajmniej co pewien czas!

 

Wpis: 12 lutego godz. 10:40

sobota, 11 lutego 2023

Refleksje wokół Dnia Chorych

 

Dzisiaj – 11 lutego - obchodzimy Światowy Dzień Chorych. Szczególnie troskliwie pochyla się nad nimi Kościół. W naszej parafii w Przeźmierowie kapłani odwiedzają (nie tylko w tym dniu!) chorych, a Caritas każdego roku przygotowuje dla nich miłe niespodzianki. Cała parafia jednoczy się w Eucharystii i modlitwie z wszystkimi chorymi.

Na marginesie tych informacji nasuwa mi się pewna refleksja. Otóż myślę, że w pewnym sensie prawie wszyscy jesteśmy chorzy, każdego z nas bowiem dotyka jakaś dolegliwość, niedomaganie, niedyspozycja, niemoc… Niekoniecznie fizycznie, ale i w sferze duchowej, psychicznej. Synonimów tego stanu jest wiele: drętwota umysłowa, pustka, wewnętrzne rozbicie, jałowizna, duchowy letarg, marazm, martwota uczuć, nieczułość na cudze problemy…

To symptom obecnych czasów, które przytłaczają nas niespotykaną dotąd ilością zła we wszechświecie. Nie wszyscy radzą sobie z atakami złego ducha, który nie przebiera w środkach, by zniszczyć człowieka i piękny świat – dzieło Stwórcy. O tym mówi się coraz głośniej i szerzej. Niedawno usłyszałam wypowiedź pewnego profesora z dziedziny psychologii, że za dwadzieścia lat najwięcej będzie chorych na depresję. O, zgrozo! Tej choroby nie da się wyleczyć farmakologicznie! Uzdrowienie może przyjść jedynie poprzez przemianę myślenia, życia i przede wszystkim - zwrot ku Panu Bogu!

 

Wpis: 11 lutego godz. 10:00

piątek, 10 lutego 2023

Nie traćmy ufności i nadziei!

 

Dla przeciwwagi smutkom i nieszczęściom nawiedzającym świat chciałabym napisać coś pokrzepiającego, co nas nie tylko pocieszy, ale i umocni!  Moja wiedza jest zbyt mała, zatem sięgnęłam do wskazań św. Józefa Sebastiana Pelczara. Jego myśli są bezcenne; warto nie tylko w nie się wsłuchać, ale i zastosować w życiu.

„Ufaj, gdy się modlisz, ufaj, że otrzymasz, o co prosisz, jeżeli to z wolą Bożą się zgadza. A choćby cię Pan z początku nie wysłuchiwał, tym głośniej wołaj i tym silniej ufaj. Prędzej czy później zbliży się Pan, jak się zbliżył niegdyś do ślepego z Jerycha, i w nagrodę ufności spełni twoją prośbę. Jeżeli zaś nie spełni, wtedy czym innym wynagradzaj twą ufność. (…)

Ufaj w potrzebach ziemskich, iż Bóg cię nie opuści, bo przecież od kolebki otacza cię swoją opieką; On cię strzeże, jak źrenicy oka. (…)

Ufaj i ty, że Bóg cię nie opuści, nie żądając jednak cudu. Im większe będą twoje potrzeby, tym silniej ufaj, bo wtedy Pan doświadcza twojej ufności.” (Św. J. S. Pelczar, Życie duchowe)

 

Wpis: 10 lutego godz. 10:00

czwartek, 9 lutego 2023

Refleksje

 

Nie jest mi obojętne to, co dzieje się na świecie!!! I nigdy nie było! Przeraża mnie atak złego ducha w najbardziej niespodziewanej postaci. Płaczę razem z wszystkimi, których dotknęło nieprawdopodobne trzęsienie ziemi. Ogarniam modlitwą wszystkich – i poszkodowanych, i tych, którzy niosą im pomoc, zwłaszcza naszych polskich ratowników. Może ktoś z czytających moje słowa, zapyta, czy modlitwa wystarczy, by otrzeć łzy, pocieszyć…

Nie znam gotowej odpowiedzi! Ale zna ją z całą pewnością nasza UKOCHANA MATKA BOŻA, która przed ponad stu laty wołała z Fatimy, a teraz od prawie czterdziestu dwóch lat woła z Medjugorju: „Nawróćcie się!”

 „Z objawieniami związane są orędzia – krótkie wezwania Matki Bożej do przyjęcia zbawienia danego w Chrystusie, pogłębienia wiary w Boga i do pełniejszego zjednoczenia z Jezusem. Maryja w orędziach podkreśla to, co jest istotne dla katolicyzmu i jego duchowości: modlitwa, post, Msza święta, różaniec, Pismo Święte, nawrócenie i przebaczenie, spowiedź, kapłaństwo i sakramenty, obecność Ducha Świętego w życiu każdego chrześcijanina.”(Źródło: Stacja7.pl)

Jak to się przekłada na nasze życie – i Twoje, i moje? Co powinniśmy zrobić? Przesłanie jest jasne: „Nawróćcie się!: To dotyczy wszystkich bez wyjątku – w mniejszym lub większym stopniu!

Możemy zapytać, co to znaczy nawrócić się? Po pierwsze – uwierzyć w istnienie Boga – Stwórcy, w Jego wszechpotężną moc, a także uwierzyć Jego przykazaniom. I żyć według nich! A dzisiaj zewsząd słyszymy, że ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. A ON jest – żywy i prawdziwy!

Nie jest moją intencją pouczanie kogokolwiek i nigdy nie było! Dzielę się tylko moimi refleksjami. Jeżeli komuś się wydaje, że moje życie było i jest usłane różami (bez kolców), to jest w wielkim błędzie! Skąd czerpię siłę? Z codziennej Eucharystii i modlitwy różańcowej. To największa moc, jaką każdy z nas może również uzyskać (za darmo!!!) z TEGO ŹRÓDŁA.

Bohaterką nie jestem; mam też gorsze chwile, często dopadają mnie pokusy i złe myśli pełne wątpliwości… Ale właśnie chodzi o to, aby przezwyciężyć w sobie „starego” człowieka, pokonać najróżniejsze pokusy i… zaufać Panu! We wszystkim!

Zachęcam: Zróbmy miejsce Panu Jezusowi w sercu i weźmy różaniec do ręki! To najbardziej wiarygodne źródła naszej nadziei!

„Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać? – głosi  Psalm 27.

 

Wpis: 9 lutego godz. 9:10

środa, 8 lutego 2023

 

Gdy Pan Jezus jest w sercu,

wszystko ma kolor Nieba!

Ta prawda jest cały czas żywa. Moje życie – każdy dzień po dniu – wypełnia swą obecnością nasz PAN JEZUS CHRYSTUS. Mając świadomość tejże obecności, jestem pewna, że nigdy nie jestem sama, że to właśnie ON pomoże mi rozwiązać różne problemy, pokrzepi w smutku i napełni swoją miłością. Że pomoże dostrzec swoje błędy, a w drugim człowieku obraz Boga – niezależnie od tego, kim on jest!

Zatem… gdy PAN JEZUS  jest w sercu,   

wszystko wokół pięknieje!

Szarzyzna zmienia się w błękit,

radośnie śpiewa kos w moim ogrodzie

i bardziej przyjaźnie uśmiechamy się co dzień!

Szara wstęga ulicy zdaje się srebrzysta,

łzy są jakby mniej słone,

krzyże jakby lżejsze,

choć wcale nie krótsze ani wcale mniejsze!

Ciemność jakby jaśniejsza,

samotność mniej samotna,

cierpliwość bardziej cierpliwa,

pokora cicha, wcale niechełpliwa,

radość tak przedziwnie radosna,

Bo wraz z Jezusem w sercu gości wiosna!

Wiosna marzeń i nowych nadziei,

co złość w piękno i dobro przemieni.

To wszystko Chrystus w swej miłości sprawia!

Czy cię ta miłość nie zastanawia?

 

Wpis: 8 lutego godz. 10:10

wtorek, 7 lutego 2023

Ku pokrzepieniu naszych serc i umysłów

 

Psalm 91 O Bożej opiece


Kto się w opiekę oddał Najwyższemu

i w cieniu Wszechmocnego mieszka,

Mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą,

Boże mój, któremu ufam.”

Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego

i od słowa niosącego zgubę.

Okryje cię swoimi piórami,

pod Jego skrzydła się schronisz;

wierność Jego jest puklerzem i tarczą.

Nie ulękniesz się strachu nocnego

ani strzały za dnia lecącej,

Ani zarazy skradającej się w mroku,

ani moru niszczącego w południe.

A choćby tysiąc padło u boku twego

i dziesięć tysięcy po twojej prawicy,

ciebie to nie spotka.

Ty zaś ujrzysz własnymi oczyma

zapłatę daną grzesznikom.

Bo Pan jest twoją ucieczką,

za obrońcę wziąłeś Najwyższego.

Nie przystąpi do ciebie niedola,

a cios nie dosięgnie twojego namiotu,

Bo rozkazał swoim aniołom,

aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.

Będą cię nosili na rękach,

abyś stopy nie uraził o kamień.

Będziesz stąpał po wężach i żmijach,

a lwa i smoka podepczesz.

„Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie,

osłonię go, bo poznał moje imię.

Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham

i będę z nim w utrapieniu,

wyzwolę go i sławą obdarzę.

Nasycę go długim życiem

i ukażę mu moje zbawienie.”


Wpis: 7 lutego godz. 9:50