poniedziałek, 3 października 2011

Pożegnaie z Maryją

O godz. 7.00 uczestniczymy we wspólnej z inną polską grupą Mszy św. Wyruszam z domu przed 6.00, by jeszcze choć trochę pobyć „sam na sam” z Maryją. Z góry Kriżevac dochodzą radosne dźwięki i śpiewy – to młodzież od bardzo wczesnych godzin chwali Boga na Mszy św. Wczoraj wieczorem pielgrzymi udali się na Kriżevac, by tam oczekiwać na dzisiejszą poranną Mszę św. o godz. 5.00.


Idę i wsłuchuję się w radosne Alleluja... Uświadamiam sobie, że to już ostatni dzień pobytu u Maryi.  Jak to szybko minęło! Kościół – niestety – jeszcze zamknięty! Wszyscy ojcowie franciszkanie na górze Kriżevac! Klękam więc przed bramą i odmawiam różaniec w intencji moich dzieci. Błogosław im, Mateczko – teraz i zawsze! Miej je w nieustannej opiece, prowadź je, pomagaj, umacniaj ich wiarę...
O godz. 6.30 – Msza św. dla Chorwatów w kaplicy. Dołączam do nich... Pełna kaplica! Oni również przyszli pożegnać się ze swoją ukochaną Gospą... Na koniec - pieśń  Gospa, Majka moja, Kralica moja”. Ludzie ocierają łzy. Żegnaj, Majko!
     O godz. 7.00 – Msza św. dla Polaków. Znowu pełna kaplica, ludzie nie mieszczą się w środku, stoją również na zewnątrz; tłumnie przybyli tutaj, by po raz ostatni przed wyjazdem uczestniczyć w Eucharystii.  Dziewięciu kapłanów w koncelebrze, wśród nich – nasz ks. Darek.
    Pierwsza sobota miesiąca. Co za szczęście! Dzisiaj kończę dziewięciomiesięczną nowennę do Matki Bożej. Ostatni jej etap przypadł właśnie tutaj, w Medjugorie. Intencje są Ci dobrze znane, Mateczko... Co za radość, Maryjo, u Twoich stóp zakończyć tę nowennę! Poprzez nią obiecujesz wielkie łaski! Cały czas łączyłam ją z codziennym Różańcem.
Dzisiaj uroczystość Przemienienia Pańskiego! Mszę św. i Komunię ofiaruję jako wynagrodzenie za wszystkie łaski, które tutaj otrzymałam zarówno ja, jak i ta liczna rzesza krewnych, przyjaciół i znajomych, których polecałam Bożej i opiece Maryi. Kapłan nas błogosławi, życząc, byśmy to błogosławieństwo przenieśli do naszych domów, rodzin i ojczyzny.
Po Mszy św. biegnę jeszcze na chwilę, by pożegnać się z Maryją. Nie opuszczaj mnie, pomóż trwać przy sobie, wspieraj... Trudno powstrzymać łzy... Mateczko, Ty jesteś wszędzie, króluj więc w naszej rodzinie. Pomóż „przenieść” te wszystkie łaski, którymi tutaj nas obdarowałaś!