Sumienie jest dla każdego człowieka
sprawą o zasadniczym znaczeniu. Jest ono naszym wewnętrznym przewodnikiem i
jest także sędzią naszych czynów. Jakże więc ważne jest, aby nasze sumienia
były prawe, aby ich osądy oparte były na prawdzie, aby dobro nazywały dobrem, a
zło – złem. Aby – wedle słów Apostoła – „rozpoznać, jaka jest wola Boża: co
jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.” (Rz 12,2)
Być człowiekiem sumienia - to znaczy
przede wszystkim w każdej sytuacji sumienia i jego głosu w sobie nie zagłuszać.
Choć nieraz jest on trudny i wymagający.
To znaczy angażować się w dobro i pomnażać je w sobie i wokół siebie, a także nie godzić się nigdy na zło, w myśl słów św. Pawła: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!
Być człowiekiem sumienia – to znaczy wymagać od siebie, podnosić się z własnych upadków, ciągle na nowo się nawracać.
Być człowiekiem sumienia – to znaczy angażować się w budowanie królestwa Bożego: królestwa prawdy i życia, sprawiedliwości, miłości i pokoju, w naszych rodzinach, społeczeństwach, w których żyjemy i w całej Ojczyźnie” (św. Jan Paweł II, 22 maja 1995)
Wpis: 17 listopada g. 9:45