czwartek, 22 października 2015

O uśmiechu można nieskończenie, bo...


Uśmiech - to promyczek słońca,
wysyłany z głębi serca…
Uśmiech - to znak wewnętrznej radości…
To pogoda ducha –
wbrew smutkom i zawirowaniom…
To ciepło, które ogrzewa…
To sama dobroć szczera, nieudawana…
Uśmiech – to przyjaźń, której każdy pragnie…
To znak miłości, zwyczajnej, ludzkiej…
Uśmiech - to wyraz  przyjaźni…
To radość serca…
To wyraz tkliwości matki wobec dzieci…
To sygnał, że jestem ci życzliwa, człowieku,
że cię lubię i nigdy nie zrobiłabym ci krzywdy…
Uśmiech – to pobłażliwość dla czyichś przewinień…
Uśmiech – to łagodność,
z którą zwracam się ku ludziom…
Uśmiech – to także słowo przepraszam,
taki zamiennik za przykre słowo,
którego tak bardzo żałuję…
Uśmiech to piękno duszy…

Uśmiech – co tu dużo mówić –
to szczęście,
że jeszcze umiem i … chcę się uśmiechać…

Uśmiech… to wielki dar!

Wpis: 22 października g. 9.00