czwartek, 1 października 2015

I znowu ...


I znowu zeszła z niebieskich przestworzy

Najświętsza Panienka

Matka Ukochana…

W blasku jesiennych promieni

stanęła pośród swych dzieci

na przeźmierowskiej ziemi…

Uśmiecha się serdecznie,

wyciąga kochające matczyne ręce

i znów z troską pyta:

– Jak się macie, dzieci? Jak się macie?

Ileż widzę smutku, ile łez na twarzach!

Ile udręki, ile zatroskania

o byt codzienny, o siłę przetrwania…


Zapraszam wszystkich, zapraszam serdecznie:

Przyjdź, u stóp ołtarza na ciebie czekam …

Przyjdź, nie ociągaj się i nie zwlekaj!

Przyjmij w prezencie ten Różaniec święty!

Uklęknij wraz z kapłanem

przed Najświętszym Sakramentem

i proś Boga o pokój dla całego świata,

o miłość, co nawet wrogów potrafi zbratać,

o nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone,

o ufność, bo słyszę twe prośby uniżone…

Nie płacz, matko strapiona, przybędę z pomocą!

Rozumiem twe troski, jak nikt inny na świecie,

tulę do matczynego serca, jestem Matką przecież!

Nie smuć się i ty, młody człowieku!

Wiedz, że i na ciebie z miłością czekam!

Niech czyste myśli będą ci ozdobą…

Pamiętaj; w trudnych chwilach zawsze jestem z Tobą!

Pamiętaj o tym, każdy człowieku,

Kimkolwiek jesteś – czy wiele znaczysz na świecie Bożym...

Czy też zwyczajnym, pokornym, co o życie się trwożysz…

Nie ma to dla Matki Boga żadnego znaczenia!!!

Kocham was wszystkich, zawsze szukaj u mnie schronienia!