poniedziałek, 29 lutego 2016

Modlitwa uwielbienia (3)

Uwielbienie polega też na wytrwałości. Pan Jezus słyszy nasze modlitwy. Wytrwałość jest próbą dla naszej pobożności. Jeżeli ufam, to zostanę wysłuchany (św. Monika modliła się 19 lat). A ufam, bo kocham Boga i wierzę Jego słowom. „Módlcie się wytrwale” – mówi Chrystus. Św. Augustyn mówi wyraźnie: „Wytrwajcie w modlitwie, a Bóg, chociaż zwleka ze swymi darami, nigdy nam ich nie odmówi.

Uwielbienie – to także zaufanie! Nie mogę uwielbiać Boga, skoro Mu nie ufam! Ufam, że troszczy się o mnie, że kieruje moim życiem i to wszystko, co mi zsyła, jest potrzebne do mojego rozwoju duchowego. Sam Chrystus zachęca nas do absolutnego zaufania, do zawierzenia Mu swojego życia. Dowodem - obraz z podpisem „Jezu, ufam Tobie!” Uwielbiam Boga, gdy wierzę, że to, co mnie spotyka, co zostało mi przeznaczone, jest największym darem Bożej mądrości, wierzę Mu całym sercem i umysłem. Wierzę, że to, co mnie spotyka, służy mojemu dobru, choć bardzo boli, ale to ma mnie przemienić i w konsekwencji – zbawić.  „Uwielbienie - to taki moment, kiedy w końcu nie mówię Bogu jak wielkie są moje problemy, tylko mówię moim problemom, jak wielki jest Bóg.”

   Uwielbienie Boga – to także wierność Jego przykazaniom, bo jakże może być inaczej! Skoro kogoś kocham, uwielbiam, to jestem Mu posłuszny w tym, co mi nakazuje.

Wpis: 29 lutego g. 10:15