niedziela, 21 lutego 2016

Ilu sędziów, ilu odważnych?

Pan Jezus staje przed Piłatem wśród nienawistnych krzyków tłumu, domagającego się wyroku… Za co? Za Miłość? Czy można osądzać Miłość? Zaślepiony władzą Piłat osądzał Syna Bożego. Ten mały człowiek chciał sądzić „Światłość ze Światłości”.
A gdyby Pan Jezus dzisiaj stanął wśród nas, czy zdobylibyśmy się na odwagę, przyznając się do Niego wbrew wszystkim głośnym krzykaczom – zwolennikom  eutanazji, aborcji, in vitro… Czy umielibyśmy stanąć w obronie przykazań Bożych bez naginania ich do własnych potrzeb, nowych sytuacji życiowych!
Ilu pośród nas byłoby Piłatów czy krzykaczy z tłumu! Ilu naprawdę odważnych?
Wpis: 21 lutego g. 13:10