czwartek, 25 lutego 2016

Miłuj bliźniego jak siebie samego!

Co znaczy: „miłować bliźniego, jak siebie samego”?
Nigdzie nie czytamy: kochaj bliźniego, jak swojego anioła, swoją anielicę, tylko: Kochaj bliźniego jak siebie samego. Kiedy kochamy samych siebie? Nie wtedy, kiedy się wychwalamy, skarżymy, że nikt nie zwraca na nas uwagi, że nas krzywdzą, ale wtedy, gdy sobie uświadamiamy, że jesteśmy grzesznikami, uświadamiamy sobie swoje wady. Kocham samego siebie, jeżeli liczę na Pana Boga, na lekarstwa z Bożej apteki, sakramenty święte, dzięki którym mogę się oczyścić, ochronić, i kiedy czuję, że Bóg jest miłosierdziem i tylko na Niego mogę postawić, bo mnie kocha.
Kochać bliźniego – to znaczy widzieć w nim grzesznika takiego jak ja. Jego też, jak i mnie, może uratować miłość i opieka Boża. On też, tak jak i ja, ma położyć się w klinice Bożej, by leczono go po Bożemu.
Jeśli w bliźnim widzę grzesznika, który tak jak i ja może liczyć na miłosierdzie Boże i pomoc, to znaczy, że kocham bliźniego swego jak siebie samego.” Ks. Jan Twardowski


Wpis: 25 lutego g. 10:00