W niedzielny poranek wszystko wielbi
Pana…
I ptaków chór w pobliskim lesie,
i cisza wokół,
i kwiaty barwne,
i słońce radosne,
i te biedronki, o których ksiądz Jan
pisał,
i ludzie podążający do kościoła…
I moja modlitwa w podzięce się niesie…
Wszystko, wszystko do Pana woła:
Bądź pochwalony, Boże wielki, nasz
Ojcze!
I hymn uwielbienia płynie pod niebiosa…