W
kontekście poprzednich słów znalazłam bardzo ciekawe wskazanie Boga z cytowanej
książki Curta Cloningera: Myślę, że
dobrze jest wstać, zanim przyjdzie pora na codzienne obowiązki i wtedy się pomodlić.
To pomaga dobrze rozpocząć dzień. Dobrze jest także modlić się przed pójściem
spać, dziękując Mi za dzień i prosząc Mnie, bym mówił do ciebie podczas twojego
snu.
Właściwie modlić możesz się cały czas.
Zawsze jestem przy tobie i zawsze cię słucham. Możesz być w łączności ze Mną
przez cały dzień, nigdy jej nie przerywając.
Modlitwa to trochę dziwne określenie na
łączenie się ze Mną. Możesz mieć taki czas, gdy jesteś sam, gdy czytasz Biblię,
modlisz się za ludzi i świat. Innym rodzajem połączenia się ze Mną jest głośna modlitwa
w kościele z grupą ludzi. A jeszcze innym – włożenie rąk na chorą osobę,
modlitwa i wiara w to, że Ja ją uleczę.
Możesz się nauczyć na pamięć krótkiej
modlitwy, pomodlić się rano i potem modlić się w sercu przez cały dzień. To może
być coś w stylu: „Kieruj mną!”, „Ty panujesz nad wszystkim!”, „Bądź uwielbiony!”,
„Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia – w Jezusie Chrystusie!” Nie musisz wypowiadać
tych słów głośno i nie musisz się na nich szczególnie koncentrować. Po prostu
miej je w swoim sercu i powtarzaj. Wracaj do tego w ciągu dnia. Zdziwisz się,
jak wiele otuchy i siły doda ci ta modlitwa. Twój Pokój Bóg