czwartek, 10 lipca 2014

O świętości parę słów…

Jeżeli kogoś kochamy, lubimy czy z nim się przyjaźnimy, to dostrzegamy jego wartości i pragniemy z tej przyjaźni uzyskać jak najwięcej dla siebie – w sensie duchowym. Pytamy: Czego mi braknie, abym stał się (stała się) podobna do tego człowieka w jego postępowaniu… Dokładnie tak samo jest w relacji człowieka z Chrystusem!
Warto sobie postawić kilka pytań:
Czy staram się zaprzyjaźnić z Chrystusem?
Czy traktuję Go jako żywą i prawdziwą osobę, z którą kontaktuję się we wszystkich sprawach swojego życia? On wie, co dla mnie jest najlepsze! Zawsze nas wysłuchuje, ale niekoniecznie spełnia nasze wszystkie pragnienia i prośby według naszej woli…
Czy rozmawiam z Panem Jezusem?
Czy powierzam Mu wszystkie swoje sprawy?
Czy wierzę, że mi pomoże?
Czy ufam Mu całkowicie?
 
W drodze do świętości pomaga sam Chrystus – poprzez Komunię św.! Ta obecność najbardziej uświęca, pomaga, wskazuje drogę…
Świętość świętych nie opiera się na głośnych wydarzeniach, ale na drobnych sprawach, które światu wydają się głupstwami. (św. Jan XXIII)
Nawrócenie jest sprawą jednej chwili, uświęcenie – pracą całego życia.
Oczyszczaj swoje intencje! Każdego dnia po trochu. To ma być twoją niezłomną pracą, jeśli istotnie chcesz zostać świętym.