poniedziałek, 14 lipca 2014

Nie potrzeba ci świateł reflektorów!

Bożej edukacji ciąg dalszy… Na podstawie książki Curta Cloningera.
„To zabrzmi, jak bym była zarozumiała, ale mam wrażenie, że nikt nie wie, że jestem dobra. Chciałabym, aby ludzie o tym wiedzieli.
Nie martw się o to. Po prostu bądź sobą i rób, co możesz. Chcę, żebyś pokazywała ludziom, jak dobry  jestem Ja, nie ty. Pragnę, żeby przez ciebie widzieli Mnie.
Zastanów się, czym ludzie mogą się chwalić. Czy możesz chwalić się tym, co zrobiłaś własnymi rękami albo co pomyślałaś w swoim umyśle? Kto stworzył twoje ręce? Kto stworzył twój umysł? Każdy twój oddech, każde uderzenie serca jest moim darem dla ciebie – darem darmo danym przeze Mnie.
Proszę więc, nie chwal się. To żenujące. Kiedy spotkasz kogoś, kto się chełpi, nie wchodź w to i nie spieraj się z nim, kto jest lepszy. Po prostu pozwól mu się dalej chwalić. Jeśli zrobię przez ciebie coś dobrego i będę chciał, żeby ludzie to widzieli, to wtedy cię wywyższę i będę cię promował. O wiele lepiej jest się reklamować za mało, niż się przereklamować. Bo wówczas ludzie, odkrywając twoje ukryte zdolności, będą mile zaskoczeni. Nie zrozum Mnie źle – jeśli jesteś właściwą osobą do tego zadania, to przemów głośno, zaangażuj się w to i wykorzystaj swoje dary dla Mnie. Jeśli będziesz pokorna, Ja będę się chwalił za ciebie. Zaufaj Mi.
Twój Protektor Bóg"