niedziela, 24 czerwca 2012

Entuzjazm - piękny dar niebios...

Entuzjazm przystoi osobie w każdym wieku… Bo czymże jest entuzjazm - pytam…

Jest radością, bo żyję i mam tysiące możliwości w kształtowaniu siebie i swego losu…

Jest ciągłym podążaniem ku Światłu…

Jest ufnością złożoną w Chrystusie…

Jest wiarą, że nie wszystko, co złe, musi mnie ranić…

Jest miłością życia – z wszystkimi jego urokami i zmartwieniami…

Jest akceptacją ludzi, kimkolwiek są i cokolwiek znaczą…

Jest zgodą na własne życie…

Jest pełnym przekonaniem, że dane mi życie nie jest nieudane, bo Pan obdarza mnie tysiącem łask…

Jest nadzieją, bo nawet w najciemniejszym tunelu kiedyś zapali się światełko…

Jest szczęściem – mimo trudów i klęsk, bo zawsze mogę się podnieść…

Jest błogosławieństwem, bo wiem, że ze mną kroczy Chrystus…

Jest – powtarzam za św. Tomaszem z Akwinu - zdolnością dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach

I wreszcie – entuzjazm jest wielką łaską, którą nie tylko warto dostrzec, ale i dzielić się nią z każdym człowiekiem…