piątek, 28 kwietnia 2023

O pełnieniu woli Bożej

 

Pełnienie woli Bożej nie zawsze jest łatwe. Najczęściej – trudne, nawet bardzo trudne! Zmagamy się z wieloma trudnościami, problemami, których nie potrafimy rozwiązać i prosimy o pomoc Pana Boga oraz świętych mieszkańców Nieba. Bardzo byśmy chcieli, aby – po pierwsze – pomoc przyszła natychmiast, a po drugie – abyśmy zostali wysłuchani tak, jak my tego pragniemy. A tymczasem rozwiązanie nie nadchodzi! Czekamy, może nawet się denerwujemy, może buntujemy! A Pan Jezus mówi: Cierpliwości! A my na to: Ale jakie to trudne – tak czekać i czekać! Musimy jednak wierzyć, że ta pomoc nadejdzie – tylko w odpowiednim dla Pana Boga czasie!

Z pomocą przybywa nam niezawodna św. Faustyna, tak bardzo doświadczana w swoim krótkim życiu. Wsłuchajmy się w jej słowa: Wierne poddawanie się zawsze i wszędzie woli Bożej, we wszystkich wypadkach i okolicznościach życia, oddaje Bogu wielką chwałę; takie poddanie się woli Bożej większą ma w Jego oczach wagę niż długie posty, umartwienia i najsurowsze pokuty. O, jak wielka jest nagroda za jeden akt miłosnego poddania się woli Boga. Pisząc to, w zachwyt dusza moja wpada, jak ją Bóg miłuje, a jakim pokojem już tu na ziemi dusza się cieszy (Dz. 724).

 Prawdziwa miłość Boga zależy na wypełnieniu woli Bożej. Ażeby okazać miłość Bogu w czynie, trzeba, ażeby wszystkie uczynki nasze, chociażby były najmniejsze — muszą płynąć z miłości dla Boga (Dz. 279).

A zatem – cierpliwe oczekiwanie i zgoda na wolę Bożą jest sprawdzianem naszej miłości do Pana Boga.

No, niekiedy jest to naprawdę bardzo trudne! Ale możliwe!

 

Wpis: 28 kwietnia godz. 10:40