Dzisiaj kolejna całodzienna adoracja
Najświętszego Sakramentu w naszej parafii. Mimo że pisałam o niej już kilka
razy, pragnę zatrzymać się również dzisiaj przy tym ważnym wydarzeniu.
Adoracja jest spotkaniem z żywym
Chrystusem, ukrytym pod postacią białej Hostii. Wierzymy, że On patrzy na nas, widzi
i błogosławi, wsłuchuje się w nasze myśli i bicie serca, w to wszystko, co mamy Mu do powiedzenia, czym pragniemy się podzielić. To piękny czas pozwalający nam na
rozmowę z naszym Panem, choć niewidzialnym dla oczu, ale obecnym w wymiarze nie
tylko duchowym.
Adoracja – to towarzyszenie Chrystusowi
przez kilka chwil, a może i dłużej - zależnie
od możliwości i pragnienia. To pełna zaufania rozmowa z Nim, powierzenie mu
swych trosk, problemów, ale także radości, których doświadczamy.
A nade wszystko – adoracja jest
uwielbieniem Boga, oddaniem Mu czci na kolanach, dziękczynieniem za Jego obecność,
za wszystkie dary, które nam zsyła. To bycie z Nim w ciszy, to spotkanie , dzięki
któremu czerpiemy siły i moc do przezwyciężania trudności.
To czas, który nigdy nie nudzi, jeżeli tylko
mamy świadomość, że jest spotkaniem z samym Bogiem.
Adorowanie Najświętszego Sakramentu
jest też towarzyszeniem Jezusowi (w myśli i sercem), w ogrodzie oliwnym,
podczas drogi krzyżowej i na Golgocie.
Miejmy świadomość, że adorowanie
Najświętszego Sakramentu jest wielką łaską i ubogaca nas niewspółmiernie do
naszej marności.
Wpis: 25 stycznia godz. 9:20