piątek, 21 stycznia 2022

 

Wszyscy jesteśmy ważni! Ta myśl „prześladuje” mnie od pierwszej klasy szkoły podstawowej, czyli od ponad siedemdziesięciu lat. Pamiętam taki wierszyk Juliana Tuwima z „Elementarza” pana Falskiego pt. Wszyscy dla wszystkich”. Temat – wydaje się – banalny i może nawet naiwny, ale jeśli głębiej zastanowimy się nad jego treścią, to przyznamy, że jest ważny i ciągle aktualny. Chciałabym tylko nieco rozszerzyć zawartą w wierszu treść, która ogranicza się do ludzi pracujących w różnych branżach i wskazuje użyteczność każdego zawodu – w praktyce dla nas wszystkich.

Ale przecież w życiu nie tylko użyteczność każdej profesji jest istotna i przydatna! W moim przekonaniu (i myślę, że nie tylko moim!) człowiek potrzebuje człowieka! Potrzebuje więzi - rodzinnej, braterskiej, po prostu międzyludzkiej. Nikt z nas nie jest samotną wyspą. Są nam potrzebne kontakty – w zależności od osobistych potrzeb. Jedni są wylewni i lubią opowiadać w szczegółach o wszystkim, co się w ich życiu dzieje; inni, bardziej powściągliwi, ograniczają swoje relacje międzyludzkie do krótkich informacji; a jeszcze innym potrzebna jest  wymiana myśli na różne tematy… Każdy inaczej czuje, myśli, inaczej postrzega świat. Obcując z najróżniejszymi osobami poszerzamy nasze horyzonty, ale i uczymy się wzajemnej tolerancji. Tolerancji dla innych racji niż nasze, uczymy się szacunku dla innego człowieka, a także zastanowienia się nad sobą i postawienia sobie pytania, czy moje kontakty są prawidłowe, czy jako osoba – jedna z miliardów ludzi na świecie – jestem użyteczna dla innych! Czy doceniam wartość każdej osoby, z którą styka mnie życie? Bo przecież każdy jest ważny w oczach Boga,  powinien być również dla mnie!

 

Wpis: 21 stycznia godz. 9:50