poniedziałek, 16 stycznia 2023

 

O uśmiechu słów kilka, a może trochę więcej… Ośmielam się przesłać kolejny raz dawny mój wiersz, bo dzisiaj uśmiecha się do każdego z nas wszystko – i aura niemalże wiosenna, i każdy zaułek ulicy, i nade wszystko – słońce, które (niedyskretnie) zagląda nam do okien. Czym zatem jest uśmiech? – pytam po raz kolejny.


Uśmiech - to promyczek słońca,

wysyłany z głębi serca;

Uśmiech - to znak wewnętrznej radości,

To pogoda ducha –

wbrew smutkom i zawirowaniom;

To ciepło, które ogrzewa;

To sama dobroć szczera, nieudawana;

Uśmiech – to przyjaźń, której każdy pragnie;

To znak miłości, zwyczajnej, ludzkiej;

Uśmiech - to znak  przyjaźni;

To radość serca;

To wyraz tkliwości matki wobec dzieci;

To sygnał, że jestem ci życzliwa, Człowieku,

że Cię lubię i nigdy nie zrobiłabym Ci krzywdy!

Uśmiech – to pobłażliwość dla czyichś przewinień;

Uśmiech – to łagodność,

z którą zwracam się ku ludziom…

Uśmiech – to także słowo przepraszam,

taki zamiennik za przykre słowo,

którego tak bardzo żałuję!

Uśmiech to piękno duszy!

 

Uśmiech – co tu dużo mówić –

to szczęście,

że jeszcze umiem i … chcę się uśmiechać!

Uśmiech to wielki dar!

Cieszę się, gdy ktoś się do mnie uśmiecha!

 

Wpis:16 stycznia godz. 13:55