czwartek, 19 stycznia 2023

 

Dzisiaj Kościół wspomina świętego Józefa Sebastiana Pelczara – wielkiego kapłana i Polaka. „Biskup Józef Sebastian Pelczar  – jest dla nas współczesnych przede wszystkim przykładem wielkiej czci dla Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie, uwielbienia dla Serca Bożego i Matki Najświętszej.  Służba Panu Bogu i Jego Matce, jakiej oddał się św. Biskup, nie wykluczała jego wielkiej miłości do Ojczyzny. Trudnej i niebezpiecznej, bo żyć przecież przyszło Świętemu w czasach zniewolenia Ojczyzny, jej rozdarcia między trzech zaborców, I wojny światowej, odradzania się niepodległości i wojny z bolszewikami.” (Instytut Religijnopatriotyczny św. Józefa Sebastiana Pelczara Iskra Bożego serca i Maryi)

Oto jego kilka myśli:

*Za każdy dar łaski bądź wdzięczny, a większego staniesz się godny, bo wdzięczność za otrzymane łaski jest modlitwą o nowe. Jeżeli nie dziękujesz, Bóg staje się skąpy.

*Miłość łączy duszę z Chrystusem i każe jej nie tylko iść za Nim wiernie i wpatrywać się w Jego oblicze, ale wprowadza ją do przybytku Jego Serca, bo wzrok miłości głębiej wnika, niż wzrok wiary.

*Proś nie tyle o zdrowie ciała, ile o wzrok duszy (…), byś wnikała w Jego Serce i naśladowała Jego cnoty.

*Nie masz bowiem większego szczęścia na ziemi, jak być przedmiotem miłości Najmiłościwszego Serca. Gdy tę miłość posiadamy, za nic mamy wszelkie walki i bóle życia, bo ona jest dla nas wszystkim.

*Zamiast podbijać serca drugich, podbij Serce Jezusowe, to jest staraj się o przypodobanie się Panu Bogu i o prawdziwą piękność duszy, której wiek nie pomarszczy ani choroba nie zniszczy.

*Ile razy we Mszy św. przyjmujesz Komunię św., tyle razy przykładasz twe usta do otwartego Serca Jezusowego.

*Kładąc się do snu nie zapominaj, że Zbawiciel patrzy na ciebie i przenika twoje myśli, a stąd nie odwracaj od Niego twego oka wewnętrznego i zasypiaj przy Jego Sercu.

*O, Serce Jezusowe, przykuj mnie do siebie złotym łańcuchem miłości i nie pozwól, bym się kiedy oderwał od Ciebie.

*Panie Jezu, weź serce nasze słabe i nieczułe, niestałe, zmienne, a daj nam Serce Twoje, a przynajmniej nastrój wszystkie uczucia serc naszych na ton miłości ku Tobie i sam na nich przygrywaj, by z nich zawsze wznosiła się wdzięczna melodia aż do tronu Twego.

*Panie, jakże niepodobne serce moje do Twojego! Twoje Serce najczystsze, najpokorniejsze, najcierpliwsze, pełne zaparcia się, pełne słodyczy, pełne miłości ku Ojcu Niebieskiemu i duszom; a moje tak brudne, tak małoduszne, tak samolubne, tak zimne dla Ciebie, a tak lgnące do stworzeń. Lecz Ty, o Jezu, weź serce moje, a daj mi Serce Twoje,  abym odtąd nie miała innych skłonności, innych upodobań, innych uczuć, prócz Twoich.

 

Wpis: 19 stycznia godz. 9:40