Bądź
pozdrowiona, wieczna lampko,
znaku
Chrystusowej obecności!
Czerwone
światełko, co nigdy nie gaśniesz!
Pełnisz
honorową wartę przy Chrystusie.
Stoisz
na straży Jego domostwa w świątyni.
Wskazujesz
na Jego miłość,
bo
ukrył się tam dla nas, dla każdego człowieka.
Każdego
dnia cierpliwie i z tęsknotą czeka.
Nieraz
jest bardzo samotny i opuszczony,
woła
do ciebie i do mnie: jestem tutaj, tak niewiele trzeba,
bym
poprzez swoją obecność uchylił ci skrawek nieba.