Idź
przez życie wyprostowany,
Powtórzył
poeta za Panem Bogiem.
A
ja pragnę dodać moje skromne zdanie:
Pamiętaj
o Bożych prawdach,
Niech
nasza wiara będzie zawsze pewna,
Niech
nigdy i nic jej nie złamie!
Krocz
zawsze prostymi drogami,
Które
do prawdy wiodą.
Nie
poniżaj drugiego człowieka,
Nie
żałuj mu dobrych słów,
Bo
do Światła przywiodą.
Miej
zawsze odwagę przyznać się do Boga,
Chociaż
niekiedy kręta bywa droga…
A
jeśli trzeba, płyń pod prąd zdarzeń!
Nigdy
nie trać ducha!
Nie
rezygnuj z marzeń!
Nieś
swój krzyż z godnością,
Nawet,
gdy bardzo przygniata do ziemi .
Niech
ci zawsze przyświeca gwiazda nadziei!
Czerp
z życia piękno i dobro,
Bądź
nieugięty w prawdzie…
Nigdy
nie trać twarzy,
Niech
cię nie złamią trudów przeszkody,
Cokolwiek
się zdarzy!
A
może zamiast tylu słów
Wystarczy
za ks. Chrapkiem powiedzieć:
Idź przez życie tak, aby przetrwały ślady twoich stóp
Wpis:
1marca godz. 14:30