czwartek, 18 lutego 2021

Święty Józef pragnie przyjść nam z pomocą

 

To prawda, że Święci przede wszystkim są nam wzorcami, swoim ziemskim życiem pokazują, jak postępować, jak walczyć ze złem, które tak brutalnie i bezceremonialnie wkracza w nasze życie i pragnie nas omamić złudnym obrazem rzekomego szczęścia, tak, to prawda! Ale przecież jest „świętych obcowanie”, Niebo łączy się z Ziemią, całe hufce Aniołów i wielka rzesza Świętych modlą się za nas, wstawiają się, z Góry ślą w naszych intencjach żarliwe modlitwy, abyśmy mieli siłę trwać przy Bogu w swej trudnej codzienności, abyśmy mogli pokonać tysiące przeciwności, które - jak kłody – szatan rzuca pod nasze życie.

Wśród tychże Przyjaciół niebieskich jest niewątpliwie święty Józef. Wsłuchuje się w każde wołanie, nikt nie jest mu obojętny, nikogo nie odrzuca, pragnie zaradzić naszym potrzebom zarówno duchowym, jak materialnym.

Święta Teresa z Avila miała wielkie nabożeństwo do świętego Józefa; była przekonana o jego wielkich możliwościach w niebie; powiedziała, że ilekroć o cokolwiek go prosiła, zawsze zostawała wysłuchana. Zachęcała: „Biedni grzesznicy, bez względu na wielkość waszych potrzeb, zwróćcie się o pomoc do świętego Józefa, idźcie do Józefa ze szczerą pewnością  i spokojem, że wasze prośby będą wysłuchane.”

Oddajmy się zatem pod jego przemożną opiekę i módlmy się: „Święty Józefie, bądź przy mnie teraz oraz wyjednaj mi łaskę odejścia z tego świata podobnie, jak Ty, w objęciach Jezusa i Maryi, abym mógł osiągnąć razem z Tobą wieczną szczęśliwość w niebie. Z wielką czcią i ufnością pragniemy zwracać się do Ciebie we wszystkich potrzebach, pewni, że twój Syn, który zawsze był Ci posłuszny na ziemi, wysłucha Cię także w niebie. Nie ma takiej troski, boleści, wobec której zostałbyś obojętny! O, święty Józefie, przyjdź mi z pomocy w moim utrapieniu.” (Fragm. Modlitwy z nabożeństwa „Okryjmy się płaszczem opieki św. Józefa.”)

 

Wpis: 18 lutego godz. 10.00