Przez całe lata, a może i wieki, w kolędach
św. Józef „funkcjonował” jako „stary”. Dopiero od niedawna ten przymiotnik zastąpiono
słowem „święty”.
Maryja w rozmowach z Marią z Agredy,
zapisanych w książce „Mistyczne Miasto Boże”, pokazuje nam bardzo dokładnie wizerunek
Józefa. Poznajmy go! Został wybrany spośród młodzieńców pretendujących do ręki
Maryi. „Przyszli więc do świątyni wszyscy młodzieńcy pochodzący z pokolenia
Judy i rodu Dawida, którzy znajdowali się
wówczas w Jerozolimie. Pomiędzy nimi był jeden imieniem Józef, który urodził się
w Nazaret i mieszkał w tym świętym mieście; pochodził on z królewskiego rodu Dawida.
Miał wówczas trzydzieści trzy lata, piękną postać i łagodne oblicze, celował w
nieporównanej skromności i obyczajności. Odznaczał się doskonałą czystością w
czynach i myślach, świętymi skłonnościami. (…) Wiódł życie nad wyraz czyste i
nienaganne wobec Boga i ludzi.”
Warto przytoczyć także kolejne słowa, pokazujące
sposób wyboru Józefa na małżonka Maryi. Wybór był poprzedzony modlitwą
młodzieńców do Ducha Świętego, a następnie „arcykapłan wręczył każdemu z
obecnych młodzieńców suchą gałązkę; wszyscy błagali o cudowny znak, któremu
Majestat Boski wskazałby przyszłego oblubieńca Maryi, (…) każdy z nich pragnął pojąć
Maryję za żonę. Jedynie pokorny Józef uważał się za niegodnego tego szczęścia;
(…) z pokorą poddał się woli i rozporządzeniom Boga. Podczas gdy zgromadzeni
modlili się, spostrzeżono, że jedynie gałązka w ręku Józefa zakwitła i
równocześnie cudownie biała Gołębica spłynęła na tego świętego męża. (…) Na
mocy znaku niebiańskiego kapłani oświadczyli, że uważają Józefa za wybranego
przez Boga oblubieńca Najświętszej Maryi Panny.”
Wpis: 12 lutego godz. 9:01