Na przykładzie
Alicji (wspomnianej dwukrotnie kilka dni temu) Pan Jezus uświadamia,
że daje nam wszystkie potrzebne łaski, ale musimy podjąć wysiłek, aby je
przyjąć. Dlatego powinniśmy narzucić sobie samodyscyplinę, tak zorganizować
plan zajęć w ciągu dnia, aby był czas na modlitwę, pracę i odpoczynek.
Pan Jezus
oczekuje od Alicji, aby porzuciła wszystko i poszła za Nim drogą
ascezy wśród ludzi. Daje jej poznać swoje wielkie cierpienie spowodowane
naszymi grzechami. Jej odpowiedzią jest pragnienie współcierpienia
z Jezusem w Jego drodze krzyżowej, a także gotowość
zadośćuczynienia za swoje grzechy oraz grzechy innych ludzi. Alicja pyta
Jezusa: „Co robić, aby zmniejszyć Twe cierpienie? † Ufać Mi, pamiętać
o Mnie, obdarzać Mnie miłością – wielką aż do zatracenia. Chcę,
abyś pragnęła Mnie jeszcze bardziej. Niech pochłonie cię to pragnienie.
Niech ono stanie się jedyną twoją rzeczywistością. Reszta powinna być jak sen.
Ślubowałaś Mi swoją wierność – pamiętasz”.
– Czego oczekujesz ode
mnie, Jezu?
Tak Pan Jezus
odpowiedział Alicji i tak odpowiada każdemu z nas: „† Miłości
większej niż życie i niż wszystko, co spotyka cię w tym życiu.
Ja tulę do serca wszystkie Moje dzieci i tylko pragnę od nich
czystej miłości. To, co działo się w Jerozolimie podczas Mojej męki,
jest materialnym zobrazowaniem tego, co dzieje się w Moim Sercu, gdy
Moje dzieci ranią i krzywdzą Moją
Miłość. Każdy człowiek może Mi pomóc, nie raniąc Mnie, i swoimi prośbami i zadośćuczynieniem przepraszając za innych. Największym wyrazem miłości jest to, gdy ktoś chce przyjąć część Mojego cierpienia przez uczestniczenie w nim”.
Miłość. Każdy człowiek może Mi pomóc, nie raniąc Mnie, i swoimi prośbami i zadośćuczynieniem przepraszając za innych. Największym wyrazem miłości jest to, gdy ktoś chce przyjąć część Mojego cierpienia przez uczestniczenie w nim”.
Wpis: 5 lutego
g. 12:50