„Dziś po Komunii świętej powiedział mi
Jezus, jak bardzo pragnie przychodzić do serc ludzkich. - Pragnę jednoczyć się
z duszami ludzkimi; rozkoszą Moją jest łączyć się z duszami. Wiedz o tym, córko
Moja, że kiedy przychodzę w Komunii świętej do serca ludzkiego, mam ręce pełne
łask wszelkich i pragnę je oddać duszy, ale dusze nawet nie zwracają uwagi na
Mnie, pozostawiają Mnie samego, a zajmują się czym innym. O, jak Mi smutno, że
dusze nie poznały Miłości. Obchodzą się ze Mną jak z czymś martwym.
Odpowiedziałam Jezusowi: O Skarbie
mojego serca, jedyny przedmiocie mojego serca i cała rozkoszy mojej duszy,
pragnę Cię uwielbiać w swym sercu, jako jesteś uwielbiany na tronie swej
wiekuistej chwały. Miłość moja pragnie Ci choć w cząstce wynagrodzić za
oziębłość tak wielkiej liczby dusz. Jezu, oto serce moje jest dla Ciebie
mieszkaniem, do którego nic wstępu nie ma, Ty sam wypoczywaj w nim, jako w
pięknym ogrodzie.” (Dzienniczek 1385)
„Prawdziwe spotkanie z Chrystusem Panem
we wspólnocie eucharystycznej budzi w sercu radość i przynagla do dzielenia się
doświadczeniem wiary. Otrzymanego daru nie można zatrzymać tylko dla siebie.
Dlatego każdy z nas, wsparty wymową i mądrością, obiecaną dzisiaj przez Jezusa,
jest wezwany do dawania osobistego świadectwa i dzielenia się Ewangelią w swoim
środowisku. Tak czynili błogosławieni i święci, których słowa mogą być dla nas
swoistym „przewodnikiem po Eucharystii.” św. Augustyn
Spożywać ten pokarm i pić ten
napój - to trwać w Chrystusie. św.
Augustyn
Wpis: 26 lutego g. 12:10