czwartek, 17 września 2015

Promieniować?

Znacznie łatwiej napisać o wielkim znaczeniu Pana Boga w życiu, niż przekuć tę prawdę w czyn! Wczoraj (i nie tylko wczoraj!) podkreśliłam, co w moim życiu jest „rzeczą główną”… Zapewne w życiu wielu z Was Pan Jezus jest tym najważniejszym, tym, w którym pokładacie nadzieję, komu ufacie bezgranicznie i kto prowadzi Was przez życie.
Ale… Jak tę obecność Chrystusową pokazać na zewnątrz?
Czy udaje się nią promieniować?
Czy chcę stawać się Jemu podobna (podobny) w słowach, myślach i czynach?
Znam ludzi promieniujących Chrystusem i Jego miłością!!! Jacy to ludzie? Zwyczajni! Ale i niezwyczajni! Promieniują dobrem, życzliwością, uśmiechem… Nie plotkują… O każdym człowieku mówią tylko dobrze… To dobro potrafią dostrzec! Wiele jeszcze można by wymienić pięknych cech…
Chciałoby się dołączyć do tych promieniujących! Nie jest to takie łatwe, niestety! Ale zawsze można się starać... Nawet trzeba!