Zadumać się nad własnym życiem…
Kolejny raz przywołuję te
słowa…
Bo Wielki Post - to czas rachunku
sumienia,
zatrzymania się w biegu,
zadumania nad swoim życiem
i jego sensem w obliczu Boga.
Zadumać się nad własnym życiem…
Cóż znaczą te słowa?
Może spojrzeć na nie jeszcze raz - od
nowa?
Ile w nim wzlotów – radosnych i
pięknych…
Ile upadków – w swej beztrosce
niepojętych…
Ileż jest warte, ile w nim radości
prawdziwej i Bożej miłości?
Ile zrozumienia dla drugiego człowieka,
co na okruch życzliwości - być może -
czeka?
Ile w nim skruchy za błędy młodości,
co pokutują do późnej starości?
A ile żalu, pragnienia poprawy?
Czy da się to zmierzyć – pytasz ciekawie…
Warto zadumać się nad własnym życiem…