piątek, 27 marca 2015

Najświętsza Panienka w naszej świątyni


Zdjęcie; Łukasz Wojtyniak
 
Bardzo lubimy śpiewać pieśń o Matce Boskiej, przywołując „zakątek na tej ziemi, gdzie powracać każdy chce, gdzie króluje Jej oblicze, na nim czarne rysy dwie…” Mamy już swój zakątek – w naszej świątyni – zakątek z Najświętszą Panienką - miejsce spotkań z Ukochaną Matką, miejsce na intymną, szczerą z Nią rozmowę… Możemy spojrzeć w Jej kochające oczy, bo obraz został umieszczony tak właśnie, aby Matka Boża była jak najbliżej nas… To wielka radość stać naprzeciw, wpatrywać się w matczyne oblicze i dziękować za to, że jest z nami – ONA - PANI NASZA I MATKA…  

Matko tysiąca imion, tysiąca tytułów ,

których już zliczyć nawet nie zdołam…

Królowo naszej Ojczyzny,

Pani Jasnogórska,

Pani Ostrobramska i Pani Kodeńska,

Pani z Lichenia i z Medjugorja,

Pani z Lourdes i Pani Fatimska,

świecąca złotem z ruskiej ikony,

Królowo Nieba i Królowo Ziemi…

Pani z niebieskiej krainy…

Jakkolwiek by Cię nie nazwać,

zawsze ukochana i tak sercu bliska…

Zawsze taka piękna …

Zawsze słuchająca…

Zawsze pomocna…

Łagodna i wyrozumiała…
 

Zyskałaś nowe imię w naszych sercach:

Matko Boska Przeźmierowska! 

Króluj nam niepodzielnie

Bądź nam pomocą, bądź nam nadzieją!

Bądź nam miłością!