sobota, 7 marca 2015

Droga Krzyżowa anno Domini 2015


Być może pytasz:

Po co nam Droga Krzyżowa?

Bo dzisiaj znowu piątek

i znów podążymy za Krzyżem…

Czy to jest konieczne?

Droga Krzyżowa – to wyrzut sumienia

dla Ciebie i dla mnie…

Za każdy grzech, za Boga obrazę,

za brak pokory, za pychę, potwarze…

 

Stajemy zatem obok Ciebie, Panie Jezu, by towarzyszyć Ci w tej najtrudniejszej drodze… Przemierzyć ją, by dokonać rachunku sumienia… A także postawić sobie pytanie: Czego chcesz nas nauczyć Panie Jezu? Co chcesz nam powiedzieć? Pomóż nam! Pokaż wszystkie niedoskonałości naszego wnętrza. Niech ten czas Drogi Krzyżowej - spożytkujemy dla swojego autentycznego wzrostu duchowego! Wskaż nam drogę, Panie!

 

STACJA I

PAN JEZUS NA ŚMIERĆ SKAZANY

Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste, i błogosławimy Ciebie, boś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

Uwolnić Barabasza?

Postawmy sobie istotne pytanie,

po czyjej jestem stronie – Jezusa czy Barabasza…

Uwolnij Barabasza! – namiętne okrzyki się wznoszą…

Precz z Chrystusem!

Precz z Nim, z Jego miłością,

precz z dobrocią i miłosierdziem,

precz z przykazaniami

precz z pokorą…

Ukrzyżuj Go, ukrzyżuj Jego miłość!

Ukrzyżuj dobro!

 

Uwolnij Barabasza…

Uwolnij zło, co coraz szersze zatacza kręgi…

Uwolnij zło, bo dobro nie jest medialne…

Ogranicza, krępuje, jest niewygodne…

Uwolnij Barabasza! - coraz głośniej tłum woła…

 

Czy tylko dwa tysiące lat temu?

Tak bardzo gorszy nas gest Piłata, ale czy ja zawsze mam odwagę opowiedzieć się po Twojej stronie?

 

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!