Łatwiej
jest nienawidzić niż przebaczyć!
Przeszkody do przebaczenia są różne, niekiedy bardzo zatruwają
nam życie. Jeśli chcemy dokonać aktu szczerego, autentycznego przebaczenia, to
bardzo pomocne mogą się okazać dwie istotne sprawy…
„Pierwszym sposobem jest przypomnienie sobie jakiejś
dobrze nam znanej osoby, która nie potrafi przebaczyć. Spójrzmy, w jakim
chaosie pogrążone jest jej życie, jak roztrząsa, rozpamiętuje tylko to co złe,
jak zanudza szczegółami na temat krzywdy, którą jej wyrządzono, osoby, która ją
obraziła albo zdradziła.
Ewangelia pokazuje nam jeszcze inny sposób
kształtowania w sobie umiejętności szybkiego pojednania: osadzić swoje
przebaczenie w przebaczeniu Boga. Nikt z nas nie jest tym sprawiedliwym,
który przywraca do łask nieszczęsnego winowajcę. I ja, i on, obydwoje jesteśmy
tymi, którym przebaczono i którzy zostaliśmy wezwani do przyjęcia tej samej
logiki przebaczenia. Jest to logika modlitwy Ojcze nasz: „Przebacz
mi, jak przebacza się dziecku, gdyż staram się, przebaczając, być Twoim
dzieckiem". Gdy postanawiamy: „Nigdy nie odmówię przebaczenia”, mówimy: „Chcę
zawsze należeć do Bożej rodziny". (Andree Seve)