niedziela, 29 marca 2015

O przebaczeniu cz. 2

Łatwiej jest nienawidzić niż przebaczyć!
Przeszkody do przebaczenia są różne, niekiedy bardzo zatruwają nam życie. Jeśli chcemy dokonać aktu szczerego, autentycznego przebaczenia, to bardzo pomocne mogą się okazać dwie istotne sprawy…
„Pierwszym sposobem jest przypomnienie sobie jakiejś dobrze nam znanej osoby, która nie potrafi przebaczyć. Spójrzmy, w jakim chaosie pogrążone jest jej życie, jak roztrząsa, rozpamiętuje tylko to co złe, jak zanudza szczegółami na temat krzywdy, którą jej wyrządzono, osoby, która ją obraziła albo zdradziła.
Ewangelia pokazuje nam jeszcze inny sposób kształtowania w sobie umiejętności szybkiego pojednania: osadzić swoje przebaczenie w przebaczeniu Boga. Nikt z nas nie jest tym sprawiedliwym, który przywraca do łask nieszczęsnego winowajcę. I ja, i on, obydwoje jesteśmy tymi, którym przebaczono i którzy zostaliśmy wezwani do przyjęcia tej samej logiki przebaczenia. Jest to logika modlitwy Ojcze nasz: „Przebacz mi, jak przebacza się dziecku, gdyż staram się, przebaczając, być Twoim dzieckiem". Gdy postanawiamy: „Nigdy nie odmówię przebaczenia”, mówimy: „Chcę zawsze należeć do Bożej rodziny". (Andree Seve)