To był jeden z
najpiękniejszych momentów w historii naszej parafii! Staraniem Księdza Proboszcza
w Częstochowie powstała kopia obrazu Matki Bożej. 16 marca pielgrzymka parafian
udała się z naszym Pasterzem po obraz. Nie muszę przekonywać, jak wielkie to było
przeżycie – najpierw sama pielgrzymka do świętego miejsca, czczonego przez Polski Naród (i nie tylko polski!), ale również powitanie Matki Bożej w naszej
przeźmierowskiej świątyni! Pątnicy weszli do (pełnego zgromadzonych parafian) kościoła
niosąc obraz – wierną kopię ikony częstochowskiej, śpiewając pieśń: Gwiazdo śliczna, wspaniała, Częstochowska Maryjo.... Matka
Boża spoczęła na klęczniku przyozdobionym złotym obrusem. Chór zaśpiewał
uroczyste Gaude mater… Poniżej – tekst powitania…
Najukochańsza, Najdroższa
Mateczko, Królowo naszej Ojczyzny,
Pani
Jasnogórska!
Przybyłaś do nas,
przeźmierowskich parafian, w postaci pięknego obrazu, słynącego przez wieki cudami
- Matka każdego z nas, Królowa naszej Ojczyzny. Z całego serca witamy Cię w
przeźmierowskiej świątyni! Cieszymy się niezmiernie i czujemy zaszczyceni, że
możemy uklęknąć u Twych stóp i wraz z Tobą modlić się do Boga.
Obdarzono Cię niezliczoną
ilością najpiękniejszych tytułów... Ale
jakkolwiek by Cię nie nazwać, jesteś przede wszystkim naszą Ukochaną Matką, do
której zanosimy nasze modły, do której serca tulimy się i u której szukamy
schronienia i ratunku…
Mateczko Najdroższa!
Zapewniamy Cię o naszej bezgranicznej ufności i miłości! Wierzymy, że Twoja
obecność wśród nas przyczyni się do pogłębienia naszej wiary, umocni naszą
nadzieję i zbliży nas – poprzez Ciebie - do Boga!
Przez Twoje ręce pragniemy
zanieść najgorętsze modlitwy. Tobie pragniemy powierzyć nasze troski, kłopoty i
problemy; podzielić się radościami, posłuchać Twej rady, a przede wszystkim –
powiedzieć Ci, że bardzo Cię kochamy i że pragniemy trwać zawsze przy Tobie, bo
Ty – jako nasza najlepsza Matka – najlepiej nas rozumiesz.
Witając Cię najserdeczniej w
naszej świątyni, pragniemy zawierzyć Ci wszystkie stany!
Najpierw gorąco prosimy o
matczyną opiekę nad naszym Księdzem Proboszczem, który darzy Cię
szczególną miłością i dzięki którego staraniom przybyłaś do nas w postaci tej
pięknej ikony. Błogosław i prowadź go w niełatwej posłudze duszpasterskiej,
chroń go przed złem, bądź przy nim każdego dnia, wspieraj i otaczaj matczyną
miłością!
Spójrz w swej łaskawości na
pozostałych kapłanów – Ks. Tomka, ks. Jana i ks. Zbyszka! Im
również bardzo potrzebna jest Twoja macierzyńska opieka! Dodawaj otuchy i
zapału do dalszej służby Bogu, niech nigdy nie ustaną w gorliwości dla Boga i
ludzi!
Przed Twoje święte oblicze
stawiamy wszystkie rodziny naszej parafii… Niech przy Twojej matczynej
pomocy i miłości pokonują wszystkie trudności i krzyże, pomagaj nam przetrwać
życiowe wichry i burze! Bądź nam ratunkiem i wsparciem!
Jako najpiękniejszy wzór matki
– przybądź z pomocą wszystkim matkom w naszej parafii! Niech
nigdy nie zwątpią w Twoją świętą obecność w ich życiu! Bądź im Jutrzenką w
trudnych chwilach życia!
Spójrz z wielką miłością na wszystkich
ojców – podobnie, jak patrzyłaś na Twojego oblubieńca – świętego
Józefa! Niech staną się na jego wzór – mądrzy Bożą mądrością i niech zawsze w
swoich małżonkach potrafią dostrzec odblask Twojego świętego wizerunku!
Kochana Mateczko! Rozwiń swój niebieski
płaszcz nad najmłodszą generacją naszej parafii – nad młodzieżą i
dziećmi! Im szczególnie potrzebna jest Twoja nieustanna pomoc. Bądź im
kierunkowskazem, stań przy każdym młodym człowieku w naszej parafii, młode
pokolenie bowiem jest szczególnie narażone na zło, które w okrutny sposób
wkrada się do ich serc! Bądź im jako ten płaszcz ochronny, który pozwoli czystym
sercem trwać przy Bogu i Jego prawach!
I wreszcie - Najświętsza Panienko,
przybądź z pomocą wszystkim chorym. W naszej parafii jest wielu
ludzi, których choroba przykuła do łóżka. Ufamy, że na nich przede wszystkim
spoczną Twoje dobrotliwe oczy i błogosławione ręce, łagodząc ciężar ich
codziennego krzyża.
Wierzymy, że Twoja święta
obecność w tym pięknym wizerunku, który chronił polski naród przed
najróżniejszymi kataklizmami, zaowocuje w szczególny sposób: że staniemy się
lepsi wewnętrznie, a Twoje matczyne wsparcie sprawi odnowę naszych serc.
Matko tysiąca imion, tysiąca tytułów ,
których już zliczyć nawet nie zdołam…
Królowo naszej Ojczyzny,
Pani Jasnogórska,
Królowo Nieba i Królowo Ziemi…
Pani z niebieskiej krainy…
Jakkolwiek by Cię nie nazwać,
zawsze ukochana i tak sercu bliska…
Zawsze taka piękna …
Zawsze słuchająca…
Zawsze pomocna…
Łagodna i wyrozumiała…
Wszędzie jaśniejesz,
blask złoty roztaczasz,
tulisz do serca
i błędy wybaczasz…
Bądź czczona w naszej świątyni,
Najświętsza Panienko,
Mateczko
kochana!