piątek, 7 listopada 2014

Listopadowe refleksje…

Jak to dobrze, że mamy perspektywę drugiego życia!!! Taką myśl wyraziłam już kiedyś w tym miejscu… Tak szybko mija czas… Wszystko przeminie jak sen… - śpiewają Agnieszka i Piotr. Co roku w listopadowe dni przychodzi czas na głębszą refleksję nad sensem swego życia… Powinna nam ona towarzyszyć każdego dnia, ale… czy mamy na to czas w tym pospiesznym życiu, gdzie wskazówki zegara przesuwają się coraz prędzej i prędzej… A jednak warto!
Gdy stoję nad grobem moich Rodziców i Dziadków, mojego Brata oraz wielu, wielu znajomych, przyjaciół, widzę oczyma wyobraźni ich postaci i  pytam: Gdzie jesteście? Jaki jest ten drugi świat? Na pewno znacznie piękniejszy, bo wolny od pośpiechu i przyziemnych trosk.
Zatem – wierzę, że spotkamy się kiedyś, a może niebawem… Wymiar Bożego czasu jest inny niż nasz… Póki żyjemy na tym świecie (jednak pięknym mimo smutków i krzyżyków!), warto zachować dystans do różnych wydarzeń (jakie to trudne!), oceniać je ze szczyptą humoru (którego – niestety! –mam bardzo niewiele!) i z wiarą (którą mam!) patrzeć w przyszłość!
Dlatego powtarzam:  Jak to dobrze, że mamy perspektywę drugiego życia!!!