sobota, 14 lipca 2012

Malując kwiaty...

Malując kwiaty, myślę o tym dniu stworzenia,

kiedy Bóg rzekł: Stań się!

I wyobraźni dał ogromną przestrzeń

dla mnie niepojętą i nie do ogarnięcia

kolorami malując kwiaty, kwiatki, kwiateczki

paletą barw niezwykle szeroką

tęczowym pędzlem zdobiąc lasy, łąki, pola…



Moim dziwom nie ma końca!

Jakże wielki jesteś, mój Panie,

we wszystkich dziełach stworzenia!