Modlitwa to przede wszystkim spotkanie
i rozmowa z Bogiem. Nie jest tylko odmawianiem formuł, ale wyrazem bliskości,
zaufania i miłości. Tak jak rozmowa buduje więź między ludźmi, tak modlitwa
pogłębia więź człowieka z Bogiem.
„Modlitwa jest oddechem duszy” – mówił św.
Jan Maria Vianney.
W trudnych chwilach modlitwa daje wewnętrzny
pokój, nadzieję i odwagę do mierzenia się z problemami. Człowiek modlący się
nie jest sam — ma świadomość, że Bóg go wspiera i prowadzi.
„Nie troskajcie się zbytnio o nic, ale
w każdej sprawie przedstawiajcie prośby wasze Bogu” (Flp 4,6).
Modlitwa nie tyle „zmienia Boga”, co zmienia
człowieka. Pomaga zobaczyć życie w świetle Ewangelii, uczy pokory, wdzięczności
i przebaczenia. Regularna modlitwa prowadzi do wewnętrznej przemiany.
Modlitwa może być także wspólnotowa — w
rodzinie, parafii czy wspólnocie. Wspólna modlitwa jednoczy, buduje miłość i
wzajemne wsparcie.
Nie każda modlitwa musi być prośbą.
Warto modlić się także z wdzięczności za dobro i piękno życia. Dziękczynienie i
uwielbienie otwierają serce na radość i pokój.
Wpis: 16 października godz. 9;50