piątek, 17 października 2025

Bóg w naszej codzienności

 

Często myślimy, że spotkanie z Bogiem dzieje się tylko w kościele, podczas modlitwy, rekolekcji czy adoracji. Ale Bóg nie czeka na nas tylko w tych chwilach — On przychodzi do nas w każdym momencie dnia. W zwyczajnych sytuacjach, w pracy, w domu, w rozmowie z drugim człowiekiem.

Czasem trudno Go dostrzec, bo jesteśmy zajęci, zabiegani, zamknięci w swoich sprawach. A jednak Bóg działa cicho. Tak jak wiatr — niewidoczny, ale obecny. Jak światło poranka, które nie robi hałasu, a jednak rozprasza mrok.

Być może największym aktem wiary jest właśnie zaufać, że Bóg jest także w prostocie: w uśmiechu dziecka, w cierpliwości wobec kogoś trudnego, w chwili, gdy mimo zmęczenia robimy coś z miłości.

Może dziś warto poprosić Go o jedno:
„Panie, naucz mnie widzieć Cię w tym, co zwykłe. Otwórz oczy mojego serca, żebym umiał rozpoznać Twoją obecność tam, gdzie się jej nie spodziewam.”

Bo kiedy zaczniemy widzieć Boga w codzienności — codzienność stanie się święta.

 

Wpis: 17 października godz. 9:45