Różaniec zajmował centralne miejsce w
życiu duchowym św. Ojca Pio z Pietrelciny. Był on dla niego nie tylko modlitwą,
ale nieustannym towarzyszem i orężem duchowym w walce ze złem.
Ojciec Pio odmawiał Różaniec niemal bez
przerwy. Mówił: „Różaniec to moja broń.” Według świadków, odmawiał nawet
kilkadziesiąt różańców dziennie – w zależności od sposobu liczenia, nawet od 15
do 30 całych różańców każdego dnia. Zawsze nosił go przy sobie – często
owijając wokół ręki.
Święty miał wielkie nabożeństwo do
Matki Bożej. Uważał, że Różaniec jest drogą prowadzącą do Jezusa przez Maryję.
Mówił: „Kochaj Matkę Najświętszą i staraj się, by inni Ją kochali. Odmawiajcie
zawsze Różaniec.”
W jego duchowości Maryja była
Pośredniczką łask i Opiekunką grzeszników, a Różaniec był wyrazem miłości i
ufności wobec Niej.
Ojciec Pio często mówił, że Różaniec to
najpotężniejsza broń przeciw szatanowi. Podkreślał, że modlitwa różańcowa ma
moc przemiany serc i ochrony przed pokusami. Powtarzał: „Zaufajcie Matce Bożej
i odmawiajcie Różaniec. Szatan boi się Różańca.”
Każdy Różaniec, który odmawiał, Ojciec
Pio ofiarowywał w intencji ludzi, którzy prosili go o modlitwę – chorych,
cierpiących, grzeszników. Była to jego forma nieustannej posługi duchowej.
W dniu swojej śmierci (23 września 1968
r.) Ojciec Pio trzymał różaniec w rękach. Do końca powtarzał „Jezu, Maryjo”,
kończąc życie tak, jak je przeżył – w zjednoczeniu z Bogiem i Maryją.
Oto jego
wskazania:
„Odmawiajcie Różaniec codziennie. To
modlitwa, która przynosi pokój.”
„Z Różańcem w ręku zwyciężycie
wszystko.”
„Maryja nigdy nie opuści tego, kto
odmawia Różaniec.”
Wpis: 14 października godz. 9:25