O. Dan
Reehil mówi o otwartości na
duchowe wpływy. Oto kluczowe punkty z jego wypowiedzi, w
kontekście duchowej otwartości, np. otwartość na wpływy duchowe, konflikty
duchowe.
O. Reehil
podkreśla, że jeśli ktoś nie zacznie dnia od modlitwy i „napełnienia się”
Bogiem, to potem staje się raczej „pracownikiem socjalnym” niż narzędziem
Bożym. „Jeśli nie zostanę napełniony Nim [Bogiem], jestem w pewnym sensie
bezużyteczny…” To wskazuje, że duchowe „otwarcie”, to także warunek: trzeba być
ugruntowanym, przygotowanym.
O. Reehil wielokrotnie mówi o tym, że
zło duchowe istnieje naprawdę, że demony działają — czasem poprzez narkotyki,
okultyzm, inne formy duchowych otwarć. Na przykład: narkotyki jako „otwarte
drzwi” dla demona: „najgorszy przypadek opętania: młody mężczyzna, który po
użyciu narkotyku odczuł wejście demona”.
Ktoś staje się podatny na działanie sił
duchowych — dobrych lub złych — przez zaniedbanie, brak ochrony duchowej.
W wywiadach mówi, że „chroni rano” swój
rytuał modlitwy: wczesna Msza, adoracja, spowiedź — by mieć fundament duchowy
na pozostałą część dnia. To sugeruje, że otwartość duchowa nie jest tylko
bierna — wymaga struktury, dyscypliny.
O. Reehil wyraża się jasno: bez
kapłanów, Eucharystii i sakramentów człowiek jest bardzo podatny na zło. W
wywiadzie powiedział: „bez Eucharystii i spowiedzi duchowe życie nie ma
podstawy”. Można to widzieć jako warunek „bezpiecznej otwartości” — czyli aby
być otwartym duchowo, trzeba być zakorzenionym w sakramentach.
O. Reehil wskazuje, że najczęściej osoby
młode bywają nieświadomie otwarte na duchowe zagrożenia poprzez brak
rozeznania, poprzez „otwarte drzwi” w postaci okultyzmu, Halloween, narkotyków.
Na przykład: „Halloween jest najniebezpieczniejszym sezonem” – bo ludzie
traktują to jako zabawę, a w rzeczywistości mogą być wystawieni na działanie
złych duchów.
Otwartość człowieka na działanie
duchowe — zarówno Boga, jak i przeciwnika duchowego wymaga przygotowania,
ochrony, rozeznania.
Jest to przestrzeń (czas, sytuacja,
stan ducha), gdzie człowiek może być szczególnie podatny: np. gdy zaniedbuje
modlitwę, sakramenty, ryzykuje nieświadomie udziałem w czymś duchowo
niebezpiecznym.
Przeciwnie, jeśli człowiek buduje życie
duchowe — modlitwa, Eucharystia, spowiedź, czujność — to „otwartość” staje się
pozytywna: na działanie łaski, na prowadzenie Boże.
O. Dan Reehil został wyświęcony w 2014
r. i obecnie pełni obowiązki egzorcysty diecezji Nashville oraz proboszcza
parafii St. Catherine of Siena Parish w Columbii, Tennessee. Prowadzi radiowy
program „Battle Ready with Fr. Dan Reehil” w stacji Radio Maria USA, w którym
porusza tematy duchowe, walki duchowej, egzorcyzmu. radiomaria.us+1
Wpis:27 października godz. 10:05