Zatrzymajmy się dziś przy walce
duchowej. Każdy ją toczy w swoim wnętrzu, tylko nie każdy chce się do niej
przyznać. Ale myślę, że warto przynajmniej w ciszy serca pomyśleć, jak to jest
naprawdę… Bo przecież każdy pragnie stawać się lepszym człowiekiem;
pokonywać swoje błędy, których niekiedy się wstydzi i żałuje.
Najogólniej rzecz biorąc - walka
duchowa to zmaganie człowieka z siłami zła — zarówno zewnętrznymi (np.
pokusami, działaniem złego ducha), jak i wewnętrznymi (grzechem, słabościami,
pychą, egoizmem). Walka duchowa to nieodłączny element ludzkiej egzystencji.
Każdy człowiek, niezależnie od wiary czy światopoglądu, zmaga się z
wewnętrznymi konfliktami, które decydują o jego moralnym i duchowym kształcie.
To właśnie w tej walce objawia się prawda o człowieku – o jego wolności,
godności i zdolności do przekraczania samego siebie. Choć trudna i wymagająca,
walka duchowa jest zarazem najgłębszym wyrazem ludzkiego dążenia do dobra,
prawdy i miłości.
Celem tejże walki jest zachowanie
wiary, czystości serca i zjednoczenie z Bogiem. Najczęściej pojawia się w
kontekście: modlitwy i postu, czujności duchowej („Czuwajcie i módlcie się,
abyście nie ulegli pokusie” – Mt 26,41), sakramentów, służby i pokory jako
oręża przeciw złu.
Walka duchowa dokonuje się nieustannie
i powinna prowadzić do wewnętrznej przemiany, która – z pomocą Bożą – pozwoli
na pokonanie przeciwności w zakusach szatana. Jest to przede wszystkim dążenie
do wewnętrznej wolności, harmonii i spójności duszy. To proces dojrzewania
psychicznego i emocjonalnego, który prowadzi do pełniejszego zrozumienia
siebie. Cdn. …
Wpis: 24 października godz. 13:12