*Jeśli daję ci łaskę nawrócenia, łaskę
wiary i miłości. To nie po to, abyś ją wykorzystywała tylko dla siebie, by
tobie było lepiej na tym i na tamtym świecie. Dałem ci tę łaskę po to, abyś
żyjąc w niej, stała się ratunkiem dla innych, dla tych, którzy takiej łaski nie
otrzymali. Abyś swoimi modlitwami, ofiarami i czynami miłosierdzia wypraszała
ocalenie dla nich.
*Patrz w Moje miłosierdzie i pragnij go
dla siebie i dla wszystkich – dla świata. Świat zbyt daleko odszedł ode mnie,
aby mogło go uratować cokolwiek innego niż Moje Miłosierdzie.
*Ucz się milczenia od Maryi i proś Ją,
aby pomogła ci ważyć słowa i trwać w ciszy.
*Im częściej i bardziej świadomie
człowiek prosi o pomoc Pana, Maryję, duchy i dusze opiekuńcze, tym więcej
zwycięstw jest mu dane. Jeśli liczy na siebie – przegrywa, bo nie sposób
oprzeć się tak wielkiej potędze zła.
*Gdy prosisz – jednocześnie dziękuj, bo
spełniane są twoje pragnienia. Każda modlitwa przynosi owoce i nic się nigdy
nie marnuje. To nic, że ty nie widzisz jeszcze owoców. One już się
zrodziły i będą dojrzewać w czasie.
*Dziecko Moje, nie odsuwaj się od
ludzi, którzy są ci niemili, i od miejsc, gdzie ponosisz trud. Idź nie tam,
gdzie jest ci przyjemnie, i nie do tych, którzy ci schlebiają. Idź tam, gdzie
jesteś potrzebna, gdzie możesz wnieść pokój miłość Moją. Gdzie trzeba pomóc i
nieść ulgę sercom umęczonym.
Wpis: 23 października godz. 12:10