środa, 1 września 2021

 

Nawiązać przyjaźń z Panem Jezusem? Czy to trudne? Wprost przeciwnie – niezwykle łatwe i możliwe dla każdego człowieka! Wystarczy zapragnąć tej relacji, a ona się stanie. Skąd mam tę pewność? Bo sama jej doświadczam! Na początku wydaje się to niemożliwe; relacja ogranicza się prawie tylko do wysyłanych próśb, ale z biegiem czasu człowiek zaczyna sobie uświadamiać, że nie tylko zostaje wysłuchany, ale otrzymuje znacznie więcej niż o to prosił. W sercu rodzą się ciepłe uczucia wdzięczności i kiełkującej miłości ku Temu, który mnie słucha, jest ze mną, przy mnie.

Po czasie uświadamiamy sobie, że nie zawsze wszystkie nasze prośby zostają wysłuchane. I za to także dziękujemy, bo nie wszystko, o co prosiliśmy, było słuszne  i  mądre. Nagle odkrywamy, że Ten, któremu powierzaliśmy tyle spraw, jest naszym Przyjacielem! Największym i najwspanialszym! Bo jest z nami nieustannie, w radosnych i trudnych momentach, wspiera nas  swoją mocą i Bożą mądrością, pociesza, nie opuszcza w biedzie, jakakolwiek by nie była, że po prostu jest! To przecież wyróżniki prawdziwego przyjaciela!

A gdy przybywa do naszego serca w postaci małego kawałka Chleba, to napełnia nas wielką radością i nade wszystko miłością, która pozwala przezwyciężać wszelkie trudności.

Cóż zatem można powiedzieć na koniec? Że warto nawiązać przyjacielską relację z Panem Jezusem. Przede wszystkim dlatego, że jest to więź zupełnie z Jego strony bezinteresowna. Oparta na miłości, która nigdy nie zgaśnie, nigdy się nie zmniejszy, nigdy nie zawiedzie, ale trwa nieustannie!

Przekonajcie się!

 

Wpis: 1 września godz. 13:15