Istota, ważność i wzniosłość
chrześcijańskiego wychowania –
fragment encykliki Piusa XI.
"Jest to więc rzeczą najwyższej
doniosłości, nie błądzić w wychowaniu, równie jak nie błądzić w dążeniu do
ostatecznego celu, z którym całe dzieło wychowania ściśle i bezwzględnie jest
związane. Rzeczywiście, ponieważ sztuka wychowania polega na urobieniu człowieka
– jakim być powinien, jak powinien postępować w tym ziemskim życiu, żeby
osiągnąć ów wzniosły cel, dla którego został stworzony, – jest jasnym, że jak
nie może być prawdziwego wychowania, które by nie było całe skierowane do
ostatecznego celu, tak też w obecnym porządku Opatrzności, to jest po
objawieniu się nam Boga w Jednorodzonym swoim Synu, który sam tylko jest
„drogą, prawdą i żywotem”, nie może być pełnego i doskonałego wychowania, jak
tylko chrześcijańskie. To pokazuje najwyższą doniosłość chrześcijańskiego
wychowania, nie tylko dla poszczególnych jednostek, ale także dla rodzin i dla
całej ludzkiej wspólnoty, ponieważ jej doskonałość nie może nie wynikać z
doskonałości tworzących ją członków. Podobnie w świetle wskazanych wyżej zasad,
jasno i wyraźnie występuje, nie dająca się przewyższyć wielkość dzieła
chrześcijańskiego wychowania, jako tego, które ostatecznie do tego zmierza, by
zapewnić duszom wychowanków najwyższe dobro – Boga, i ludzkiej społeczności
najwyższy stopień możliwego na tej ziemi dobrobytu. I to w sposób ze strony
człowieka najbardziej skuteczny, przez współdziałanie z Bogiem w udoskonaleniu
jednostek i całej społeczności, ponieważ wychowanie nadaje duszom najpierwszy,
najsilniejszy i najbardziej trwały kierunek życia, według znanego powiedzenia
Mędrca: „Młodzieniec wedle drogi swej, choćby się postarzał nie odstąpi od
niej”. Słusznie przeto mówi św. Jan Chryzostom: „Cóż jest
większego, jak kierować duszami, jak urabiać obyczaje młodzieży?”.
Żadne jednak słowo nie wyraża tak wielkości, piękna i wzniosłości
nadprzyrodzonej chrześcijańskiego wychowania, jak ten nadziemski wyraz miłości,
w którym Pan Jezus utożsamiając się z dziatkami powiada: „Ktokolwiek jedno z
takowych dziatek przyjmie w imię moje, mnie przyjmuje”.
Wpis: 24 kwietnia godz. 9:01