Dzisiaj na Mszy św., transmitowanej o
godz. 7.00 z Jasnej Góry w Częstochowie została podana informacja o ojcu Jerzym
Tomzińskim, który właśnie obchodzi siedemdziesiątą siódmą rocznicę swoich święceń
kapłańskich. Wzruszająca Postać! Wielki Człowiek! W internecie zostały
przekazane następujące informacje: „Jerzy Tomziński (właściwie Jan
Tomziński; ur. 24 listopada 1918 w Przystajni – polski duchowny rzymskokatolicki, paulin, doktor prawa kanonicznego, kaznodzieja, trzykrotny przeor klasztoru paulinów na Jasnej Górze, dwukrotny generał Zakonu
Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika, prokurator generalny Zakonu
przy Stolicy Apostolskiej,
ostatni żyjący polski uczestnik Soboru Watykańskiego II oraz
inicjator modlitwy Apelu Jasnogórskiego,
nazywany często legendą Jasnej Góry.”
Obecnie, studwuletni czcigodny Kapłan
żyje i promieniuje Bożym spokojem i świętością oraz miłością do Matki Bożej,
Królowej Polski. Uczestniczył dziś we Mszy świętej jako koncelebrans – już nie
przy ołtarzu, ale siedząc w pobliżu. Skupiony, pogrążony w modlitwie.
Przy tej okazji pragnę przywołać słowa
kapłana głoszącego homilię: „Tak często koncentrujemy się na błędach niektórych
kapłanów, a nie doceniamy ich wielkiego znaczenia w życiu Kościoła.” Od siebie
dodam, że w życiu każdego z nas. Bo czymże byłoby nasze życie bez Chrztu
świętego, bez bierzmowania, bez spowiedzi, bez Komunii świętej!!! Kto by nam
udzielił tychże sakramentów, kto pojednałby z Bogiem!?
Często skupiamy się właśnie na błędach
kapłanów (nielicznych!), ale czy doceniamy ich wielkie znaczenie i posługę?
Iluż to ludzi krytykuje, złorzeczy, a u kresu swego życia wołają: „Księdza!”
Znam liczne takie przypadki…
Wpis: 16 kwietnia godz. 9:01