Rozpoczyna się kolejny tydzień, kolejny
dzień w naszym życiu… Jaki będzie? – pytamy z troską, a może z obawą. A Pan Jezus
przychodzi znowu i mówi: „Nie bójcie się! Ja jestem!”
Jakiej wiary potrzeba, aby w to wierzyć
– niezmiennie, każdego dnia, w smutkach, które coraz bardziej dotykają! Nie
pozwólmy się stłamsić szatanowi, który wykorzystuje nasze chwilowe słabości i
zwątpienia! Podstawowym pociskiem szatana jest wzbudzanie w nas strachu.
Nasz Pan Jezus Chrystus jest ponad
złem, ponad wszystkim, co niweczy dobro, on sam jest Dobrem i Miłością. Trudno
w to uwierzyć teraz, w czasie niekończącej się pandemii! Ale On woła z mocą: „Świat
zbyt daleko odszedł ode Mnie, aby mogło go uratować cokolwiek innego niż Moje
miłosierdzie.” Zatem zwróćmy swe serca i
oczy ku Niemu, Chrystusowi Miłosiernemu, zawierzmy Mu swoje życie – całkowicie,
bez reszty!
Jezu, ufam Tobie!
Wpis: 19 kwietnia godz. 9:01