Zapytano mnie, czy nie za dużo o uwielbieniu
Boga i dziękczynieniu… Dobrze, że takie pytanie padło! Jest zatem okazja do
odpowiedzi. Przede wszystkim – odpowiedzi samemu sobie! Postaw sobie, Drogi
Przyjacielu, który siedzisz po drugiej stronie, pytanie, czy naprawdę nie masz
za co dziękować Bogu, a jeżeli dziękować, to i uwielbiać GO! Pomogę Ci…
Budzisz się rano, spoglądasz przez
okno, wstaje nowy dzień. Żyjesz - ciesz się! To kolejny dzień w Twoim życiu. Ile masz jeszcze do zrobienia…
Otwierasz okno i co słyszysz? Śpiew
ptaków. Śpiew radosny, pełną „piersią”. Chwalą Boga, cieszą się Jego chwałą.
Dołącz do nich i dziękuj wraz z nimi za kolejną przeżytą noc, kolejny dzień,
który znowu Pan Bóg Ci ofiaruje.
Wstajesz, może niezbyt chętnie, bo
przed Tobą góra niezałatwionych spraw. Nie martw się, ON Ci pomoże, zaproś GO
do swojego życia. Nie każ MU stać z boku, ON czeka na Twoje zaproszenie, sam
nigdy się nie narzuca!
A może starczy Ci czasu, by Go
odwiedzić w kościele, On czeka na Ciebie. Nie chce Ci się wstać? Poproś swojego
Anioła Stróża, pomoże Ci i razem wyruszycie do świątyni. Tutaj nabierzesz siły
do trwania i przetrwania trudnych chwil, tego wszystkiego, co Cię martwi, co
Cię gnębi, a może nawet niszczy. ON, nasz Pan weźmie na swoje ramiona Twój
krzyż, we dwójkę zawsze łatwiej. Powiadasz, że to śmieszne i naiwne, co piszę?
A próbowałeś? Próbowałaś?
Czy próbowałaś się zaprzyjaźnić z
Chrystusem? Jeszcze nie? No, to właśnie jest ten czas, aby zawrzeć tę przyjaźń –
najpiękniejszą, jaką sobie można wyobrazić, bo ten Przyjaciel nigdy Cię nie
zawiedzie!
Mijają kolejne godziny, minuty dnia… Czy
czujesz Bożą obecność w swym sercu? Przecież przyjąłeś Pana Jezusa, ON jest z
Tobą! Wsłuchuje się w Twoje problemy, smutki, ale i radości. Opowiadaj MU o
wszystkim, dziel się każdą sprawą.
Mówisz, że masz trudne życie… Ale czy
zawsze tak było? Dziękuj za to, co było ci dane przeżyć w dzieciństwie,
młodości i późniejszych latach. Przecież nie zawsze to życie było pasmem
smutków. Dziękuj za to! Przywołuj w pamięci każde dobro, które było Ci dane
spełnić z pomocą Bożą! Przecież pragniesz dobra nie tylko dla siebie, ale i dla
bliźnich!
I nie martw się na zapas! Sursum corda,
Drogi Przyjacielu! Dla Ciebie znowu zaświeci słońce! Uwielbiaj Boga za to że
jest, dla Niego samego. Odpłaci Ci stokrotnie swoją miłością! Tylko bądź cierpliwy!
I nie ulegaj przygnębieniu!
Wpis:
6 marca g. 12:15