niedziela, 6 marca 2016

Postaw sobie kilka pytań...

Zapytano mnie, czy nie za dużo o uwielbieniu Boga i dziękczynieniu… Dobrze, że takie pytanie padło! Jest zatem okazja do odpowiedzi. Przede wszystkim – odpowiedzi samemu sobie! Postaw sobie, Drogi Przyjacielu, który siedzisz po drugiej stronie, pytanie, czy naprawdę nie masz za co dziękować Bogu, a jeżeli dziękować, to i uwielbiać GO! Pomogę Ci…
Budzisz się rano, spoglądasz przez okno, wstaje nowy dzień. Żyjesz - ciesz się! To kolejny dzień w Twoim życiu. Ile masz jeszcze do zrobienia…
Otwierasz okno i co słyszysz? Śpiew ptaków. Śpiew radosny, pełną „piersią”. Chwalą Boga, cieszą się Jego chwałą. Dołącz do nich i dziękuj wraz z nimi za kolejną przeżytą noc, kolejny dzień, który znowu Pan Bóg Ci ofiaruje.
Wstajesz, może niezbyt chętnie, bo przed Tobą góra niezałatwionych spraw. Nie martw się, ON Ci pomoże, zaproś GO do swojego życia. Nie każ MU stać z boku, ON czeka na Twoje zaproszenie, sam nigdy się nie narzuca!
A może starczy Ci czasu, by Go odwiedzić w kościele, On czeka na Ciebie. Nie chce Ci się wstać? Poproś swojego Anioła Stróża, pomoże Ci i razem wyruszycie do świątyni. Tutaj nabierzesz siły do trwania i przetrwania trudnych chwil, tego wszystkiego, co Cię martwi, co Cię gnębi, a może nawet niszczy. ON, nasz Pan weźmie na swoje ramiona Twój krzyż, we dwójkę zawsze łatwiej. Powiadasz, że to śmieszne i naiwne, co piszę? A próbowałeś? Próbowałaś?
Czy próbowałaś się zaprzyjaźnić z Chrystusem? Jeszcze nie? No, to właśnie jest ten czas, aby zawrzeć tę przyjaźń – najpiękniejszą, jaką sobie można wyobrazić, bo ten Przyjaciel nigdy Cię nie zawiedzie!
Mijają kolejne godziny, minuty dnia… Czy czujesz Bożą obecność w swym sercu? Przecież przyjąłeś Pana Jezusa, ON jest z Tobą! Wsłuchuje się w Twoje problemy, smutki, ale i radości. Opowiadaj MU o wszystkim, dziel się każdą sprawą.
Mówisz, że masz trudne życie… Ale czy zawsze tak było? Dziękuj za to, co było ci dane przeżyć w dzieciństwie, młodości i późniejszych latach. Przecież nie zawsze to życie było pasmem smutków. Dziękuj za to! Przywołuj w pamięci każde dobro, które było Ci dane spełnić z pomocą Bożą! Przecież pragniesz dobra nie tylko dla siebie, ale i dla bliźnich!
I nie martw się na zapas! Sursum corda, Drogi Przyjacielu! Dla Ciebie znowu zaświeci słońce! Uwielbiaj Boga za to że jest, dla Niego samego. Odpłaci Ci stokrotnie swoją miłością! Tylko bądź cierpliwy! I nie ulegaj przygnębieniu!

Wpis: 6 marca g. 12:15