sobota, 12 marca 2016

Nadzieja

Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.” (Mt 5,4)
Ci, którzy śpiewają „Gorzkie żale”, naprawdę mogą mieć nadzieję. Byle tylko nie zdrętwieć, nie zobojętnieć, nie utracić wrażliwości serca, że w świecie zimnych pieniędzy i urzędowych Piłatów przeżyć w sercu żal, że Jezus cierpiał, że bolały Go ręce, nogi i głowa, że został sam, że w dzisiejszym świecie jest On przemilczany, przez wielu brutalnie odrzucany.
Tam, gdzie jest żal, zawsze jest nadzieja. Bo żal obmywa z grzechu i ze strasznej niewrażliwości serca.
Tam, gdzie jest nadzieja, jest i miłość. Bo kocham tego, kto mi daje nadzieję.
Tam, gdzie jest miłość, jest i wiara. Bo jeżeli kocham, to również wierzę, że najmniejsze cierpienie ma sens.” Ks. Jan Twardowski


Wpis: 12 marca g. 10:25