Zatem, co nam daje uwielbienie Boga?
Zbliża nas do Boga, uczy prawdziwej
miłości. Gdy modlimy się uwielbiając Pana, jesteśmy najbliżej Niego. Pan nigdy
nie pozostawia nas samych w modlitwie, odpowiada na nią swoją miłością,
przebóstwia nas nią. Ta miłość powoli, powoli nas wypełnia, nasze
człowieczeństwo, które staje się coraz bliższe Panu. Uwielbiając Boga,
nieustannie zbliżamy się ku Niemu, stajemy się bogatsi nie tylko o miłość Bożą,
ale o zupełnie inne postrzeganie świata i ludzi, bo zaczynamy patrzeć Jego
oczami. Wyzbywamy się egoizmu; już mniej prosimy, a więcej dziękujemy – za
wszystko, co otrzymaliśmy od Boga. I nade wszystko dostrzegamy sens cierpienia,
wszystkich krzyży, które nas dotykają.
„Człowiek po to jest stworzony, aby Boga,
Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił swoją duszę.
Często traktujemy Boga tylko w kategoriach „daj”, budzimy się i od
razu pobłogosław, wesprzyj, udziel i tak cały czas – potrzebujemy Boga, bo
chcemy Jego darów, a mało kto przychodzi, by być dla Niego Samego! UWIELBIENIE
– TO „JESTEM" DLA CIEBIE SAMEGO!” Warto odkryć moc tej modlitwy…
Uwielbiać - to znaczy tyle samo, co
ubóstwiać, mieć na pierwszym miejscu, mieć w wyobraźni, uczuciach, w
sercu. Uwielbiać - to znaczy uznawać wartość, przedkładać ponad inne wartości,
kochać nade wszystko. Kiedy wielbimy Pana i Zbawiciela, moc Boża staje się
naszym udziałem. Stajemy się dyspozycyjni na to, co Bóg chce nam objawić.” s. M.
Laureta Kobylińska
Wpis: 1 marca g. 20:35