wtorek, 22 listopada 2022

Myśli o posłuszeństwie w Dzienniczku św. Faustyny

 

Posłuszeństwo źle nam się kojarzy – najczęściej jako ubezwłasnowolnienie. A to nieprawda! Posłuszeństwo może i powinno być dobrowolnym wyborem! Mam na myśli głównie posłuszeństwo Panu Bogu. O tym napiszę jutro, a dzisiaj – fragmenty „Dzienniczka” św. Faustyny…

Tutaj wielokrotnie czytamy o posłuszeństwie. Posłuchajmy Pana Jezusa i s. Faustyny, która mówi: „Uratowało mnie posłuszeństwo.” A w innym miejscu: „Zrozumiałam, że wysiłki choćby były największe, jeżeli nie mają pieczęci posłuszeństwa, nie są miłe Bogu.. (354)

O wielkiej wadze posłuszeństwa mówi do niej sam Pan Jezus: „Szczególnie strzeż się samowoli, niech na najdrobniejszej rzeczy będzie pieczęć posłuszeństwa.” (362)

„Kiedy jesteś posłuszna, odbieram ci słabość twoją, a natomiast daję ci moc Moją.” (381)

„Pragnę, abyś w najdrobniejszych rzeczach była zależna od spowiednika. Największe ofiary nie podobają mi się, jeżeli je spełniasz bez pozwolenia spowiednika. I znowu przeciwnie – najdrobniejsza ofiarka w oczach Moich ma wielkie znaczenie, jeżeli jest z pozwoleniem spowiednika. Największe dzieła w oczach Moich są bez znaczenia, jeżeli są samowolne, a często są niezgodne z wolą Moją i zasługują raczej na karę, a nie na nagrodę; i znowu najdrobniejszy czyn twój z pozwoleniem spowiednika jest miły oczom Moim i jest Mi niezmiernie drogi; utwierdź się w tym na zawsze, czuwaj nieustannie, bo piekło całe wysila się przeciw tobie.” (639)

„Czyń tylko to, na co otrzymasz pozwolenie.” (645)

„Córko Moja! Wiedz, że większą chwałę oddajesz Mi przez jeden akt posłuszeństwa, niżeli przez długie modlitwy i umartwienia.” (894)

„Większą nagrodę otrzymasz za posłuszeństwo i zależność od spowiednika, aniżeli za samą praktykę, w której się ćwiczyć będziesz.(…) Wiedz o tym i według tego postępuj, że chociażby to była rzecz najdrobniejsza, ale ma na sobie pieczęć posłuszeństwa zastępcy Mojemu, jest miła i wielka w oczach Moich.”(933)

Kiedy indziej Pan Jezus mówi: „Nie żądam twoich umartwień, ale posłuszeństwa. Przez to oddajesz mi wielką chwałę, a sobie skarbisz zasługę.” (Dz.28)

„Posłuszeństwo. Przyszedłem pełnić wolę Ojca swego. Posłuszny byłem rodzicom, posłuszny katom, posłuszny jestem kapłanom.”(353) – mówi Pan Jezus.

To ostatnie wyznanie wręcz szokuje! Pan Jezus jest posłuszny kapłanom! To jest widoczne we wszystkich wskazaniach skierowanych do s. Faustyny. Z jednej strony podkreślona została tu wielka moc, którą przekazał Pan Jezus kapłanom, a z drugiej – wskazanie dla nas: mamy być posłuszni kapłanowi jako zastępcy Chrystusa – kapłanowi na wszystkich szczeblach – począwszy od papieża, a skończywszy na pasterzu parafii.

Wprawdzie powyższe słowa zapisała osoba konsekrowana, żyjąca w klasztorze, ale wiele możemy z tego zaczerpnąć do własnego życia, aby nie było w nim chaosu i bezradności.  Oczywiście każdy ma prawo wyboru. Pan Jezus NIGDY nie narzuca się człowiekowi!

 

Wpis: 22 listopada godz. 9:00