środa, 30 listopada 2022

Szkoła Maryi

 

Adwent – to czas oczekiwania na uroczystość narodzin Pana Jezusa. Czekamy wraz z Maryją i pod Jej okiem przygotowujemy się do świąt Bożego Narodzenia. Śpiewamy pieśni przypominające o zwiastowaniu, o postawie Maryi, o Jej genialnym Fiat, które w konsekwencji miało przynieść nam zbawienie.

O Tej, która została Matką Boga – Człowieka pisałam w tym miejscu wiele razy, głównie przy okazji zachęty do odmawiania Różańca, którego odmawianie tak często Maryja poleca. Myślę, że w czasie trwania Adwentu można więcej uwagi poświecić samej Maryi. Nie tylko można, ale nawet trzeba!!! Znany nam ks. Dolindo Ruotolo (o którym tak głośno było kilka lat temu) przekonuje, że warto być w szkole Maryi, bo dzięki Niej dokonuje się głęboka przemiana serca. Pod takim tytułem ukazała się niedawno książka.

Warto sobie postawić pytanie, co znaczy być w szkole Maryi. Każda szkoła czegoś uczy. A czego uczy nas Boża Matka? Jej „szkoła” to potężna Alma Mater, napełniona przede wszystkim  matczyną miłością. I to jest znak rozpoznawczy. To szkoła, z której możemy czerpać nieustannie! To szkoła, która zawsze jest otwarta dla każdego z nas! Szkoła o przeogromnej wiedzy duchowej, szkoła kształtowania serc i umysłów, szkoła wytrwania w największych opresjach. Szkoła, która nigdy nie zamyka swoich podwojów.

A dokładniej! O tym chciałabym napisać w kolejnych dniach… Wstąpmy do szkoły Maryi!

 

Wpis: 30 listopada godz. 12: 25