sobota, 5 listopada 2022

Trzeba wiedzieć!

 

Nie chodzi o to, aby straszyć czyśćcem, ale na pewno warto wiedzieć, jakie są cierpienia dusz po śmierci, by samemu ustrzec się męki czyśćcowej. Pan Bóg w swej miłości do człowieka wcale nie chce naszych cierpień, ale pozwala mu oczyścić się z popełnionych, a nieodpokutowanych grzechów – zanim wprowadzi nas do nieba.

Może nurtuje nas pytanie, skąd wiemy, jak wygląda czyściec. Otóż Pan Bóg pozwala niekiedy pobożnym ludziom ujrzeć ten drugi świat, by nas (tak myślę!) ustrzec przed grzechem i wzbudzić w nas żal przed życiem niezgodnym z Bożymi przykazaniami. Do takich osób należeli między innymi św. Ojciec Pio i św. Faustyna, ale także „Fulla (Stefania) Horak. Sybiraczka i filozof. (…) Wydobyła się z ciemności niewiary i ateizmu, a za Łaską Bożą stała się mistyczką. Pan Bóg pozwolił jej zajrzeć do czyśćca i piekła, rozmawiać ze świętymi i błogosławionymi. Św. Magdalena Zofia Barat przekazała mistyczce wiele pouczeń, jak powinniśmy żyć, aby zasłużyć na wieczne zbawienie.” (ze wstępu do książki „O życiu pozagrobowym”)  

W tejże książce autorka przedstawia obraz czyśćca. „Czyściec składa się z nieprzeliczonych a najrozmaitszych kręgów. Krąg Głodu, Lęku, Grozy, Utrapień. Mówiąc
o czyśćcu, pominę udrękę tęsknoty za Bogiem, gdyż tęsknota ta jest zasadniczym stanem pokutującej duszy. Mogłoby się zdawać, że wchodząc w coraz wyższe Kręgi oczyszczania, zbliżając się coraz bardziej do Przedwiecznej Światłości — męka tęsknoty słabnie, wobec nadziei rychłego zaspokojenia. Nie! Pobliże tej Światłości właśnie wzmaga w duszy wytężone, jedyne dążenie do połączenia się z nią — rwie ją ku sobie
z niepojętą siłą tak, że w ostatnim Kręgu Czyśćca, gdzie prócz czekania nie ma już innych cierpień, tęsknota za Bogiem dochodzi do najwyższego nasilenia.

Zmarli mogą objawiać się żywym pomimo, że nie posiadają już fizycznego ciała. Nie podlegają prawom materii, ponieważ znajdują się poza nią. W świecie, w którym przebywają, nie liczą się więc prawa fizyki znane na Ziemi. Dusze podlegają tylko Prawom Bożym i jedynie za zgodą Stwórcy wolno im komunikować się z żyjącymi.

Dusza, zanim straci w pierwszym Kręgu Czyśćca świadomość całokształtu swego życia, długości czekającej ją kary i jakości wiecznej nagrody, przez cały czas od śmierci do pogrzebu wie, że będzie musiała odpokutować wszystkie winy i odrobić wszystkie zaniedbania. I jakże jest szczęśliwą, że może! Wie już teraz, jak niewspółmiernie lekkim jest najdłuższe i najbardziej przykre nawet życie w porównaniu do jednej choćby chwili spędzonej w Czyśćcu. Z jakąż radością wróciłaby na ziemię, na nędzę, na poniewierkę, na choroby, na poniżenia — i jakby je teraz umiała pożytecznie znosić!

Gdybyś wiedział, jak wyglądają męki czyścowe, uczyniłbyś wszystko, by nigdy do Czyśćca nie trafić!” (źródło: jak wyżej)

 

Wpis: 5 listopada godz. 10:05