poniedziałek, 31 października 2022

Refleksje w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych

 

Kończy się październik… Jutro uroczystość Wszystkich Świętych. Zastanawiam się, o  czym można napisać w przeddzień święta, które obchodzą wszyscy – wierzący i niewierzący. Podeprę się słowami Tomasza a’Kempis. Wsłuchajmy się w nie, są ważne dla wszystkich: „Synu, ilekroć odczuwasz, że ci z nieba spływa tęsknota za szczęśliwością wieczną i jeżeli gorąco pragniesz wyjść z namiotu swego ciała, żebyś jasność Moją mógł oglądać bez zmieniającego się cienia, to rozszerz swoje serce i z pełnym utęsknieniem przyjmij to święte natchnienie.(…)

Już teraz chciałbyś się cieszyć wolnością chwały dzieci Bożych, już teraz przyjemność sprawia ci dom życia wiecznego i ojczyzna niebieska pełna radości, ale jeszcze nie nadeszła ta godzina, teraz jest jeszcze inny czas: czas walki, czas trudu i próby. (…)

Jeszcze na ziemi trzeba poddać się próbom i wielu ćwiczeniom. (…)

Umocnij się zatem i bądź silny zarówno w postępowaniu, jak i w znoszeniu tego, co jest przeciwne naturze. Musisz się przyodziać w nowego człowieka i w innego męża się zmienić. Często to czynić musisz, czego nie chcesz, a to, czego chcesz, porzucić musisz.  (…)

Chyba w niczym tak bardzo nie umierasz w sobie jak w tym, kiedy widzisz i znosisz to, co się sprzeciwia twojej woli, (…) co ci nie odpowiada i jawi ci się jako mniej pożyteczne. (…)

Weź jednak pod uwagę owoc tych trudów, szybki ich koniec i bardzo wielką nagrodę; wtedy nie będziesz odczuwać ciężaru z tego powodu, ale bardzo mocną pociechę z twojej cierpliwości.” (Z książeczki „O naśladowaniu Chrystusa”)

 

Wpis: 31 października godz. 9:20